Jaki model z tej trójki wybrać?

To chyba najlepszy dział na moje dywagacje.
1. Junak 607-4
2. Kymco Agility 4t
3. Kymco Nexxon.
4. Romet RXL 4t
Na dojazdy do pracy i małe wypady za miasto. 175cm wzrostu i 104 kg wagi. Cena mniej więcej 4000. Tylko Nexxon się nie mieści w budżecie.
Chyba, że lepiej coś tańszego na dobry początek. Ważne, że ma przejechać około 20kkm bez remontu i się nie psuć zbytnio.

Jeśli ma być dobry to KYMCO.
Jeśli ma być duży i wygodny to Romet lub Junak.
Jeśli ma być brzydki to Nexxon
:)
Ja mimo wszystko brałbym Junaka, jest naładniejszy moim zdaniem i ma wygodną kanapę, tanie części, tani serwis i jak się wywalisz nie będzie szkoda. Agility jest dziwny z przodu, taki pusty, cienkie plastik i nic więcej.
Poza tym pierwszy skuter raczej powinien być tani, bo zanim się jeździć dobrze nie nauczysz to powinieneś brać pod uwagę ceny części i serwisu :)

Polać temu wyżej dobrze gada :D

Ale Junak nie jest w cale tani, bo jego cena jest prawie taka jak Kymco. Ciekawe ile ten Junak spali paliwa. Podejrzewam, że więcej niż 2.5l. Kymco średnio pali 2l a to duża zaleta. Nawet ten przód da się znieść pod tym względem :-).

to najlepiej kymco agility

http://otomoto.pl/kymco-nexxon-najtaniej-model-2013-wroclaw-M3673403.html

Kupisz nowego Nexxona za 4tys. z małym haczykiem.
Miałem ten motorower i powiem tylko jedno - najlepszy wybór w przedziale do 5tys. zł.
Oryginalny silnik Hondy (taki sam jak w Hondzie Cub), niesamowicie efektywne hamulce tarczowe przód i tył!
Wygląd? Wygląda podobnie jak wiele innych motorowerów - jak ogar900, Zipp Salmo, Honda Vision.
Niesamowicie wygodna szeroka kanapa, duże koła dające super komfort.
Po zmianie cylindra na 80ccm - ta maszynka pojedzie spokojnie 90km/h (mierzyłem ostatnio jadąc obok Suzuki Banditem - 90km/h lajtowo Nexxon śmigał)...
Jak zdecydujesz się na Nexxona, to wierz mi, będziesz lał wachę i nawijał tysiące kilometrów! Nic Ci nie odpadnie, nic Ci się nie urwie, odpalać będzie na dotyk przy -30stopni w zimie.
Bezobsługowa bezawaryjna maszyna jakością nie ustępująca Hondzie.
Ja osobiście polecam ten model, bo go miałem, a teraz mój kolega z pracy nawija nim setki kilometrów dziennie. Nic w nim nie puka, nic nie stuka, nic się nie odkręca.
Ale zrobisz jak będziesz chciał.

Dwa amortyzatory, dwa hamulce tarczowe, duże koła.
To jest wstęp do poważnej jazdy motocyklem. Manualna skrzynia biegów, spalanie na poziomie 2L/100km, bardzo poważne brzmienie silnika - nie jakieś pierdzenie kosiarki...

I najwazniejsze. Jadąc na tym motorowerze, motocykliści będą Cię pozdrawiać na drodze... Na skuterku już nie :-)

http://www.skuterowo.com/kymco-nexxon-50-niepozorny-diabel/

Tylko nie uśmiecha mi się w mieście wachlować biegami.

A Junak 607?

będę to powtarzał
jeżeli chcesz czerpać przede wszystkim fun z jazdy to lepiej do takiego zadania spisze się tzr lub np aprilla rx
bo ma więcej mocy
bo poleci na 2 metry w górę
bo stopal przez pół miasta to kozak sprawa
i mnóstwo innych rzeczy
nie kupie junaka będę się fazował że pojechał 70 z górki

Pooh napisał:

Tylko nie uśmiecha mi się w mieście wachlować biegami.
A Junak 607?

Ty chyba dopiero zaczynasz przygodę z 2oo?
Widać nigdy chyba nie jeździłeś na motorowerze skoro tak piszesz :-)
Prawdziwa jazda to własnie manualna skrzynia biegów. Skutery są dla emerytów :-) prosta jałowa jazda.
Większość tych, co zaczynają jazdę na skuterach przesiadają się na motocykle lub motorowery.

dlatego proponuję motorower uznanej marki żeby nie przeżywać zawodu po miesiącu dwóch że brakuje mocy wszyscy mnie wyprzedzają i posty leci 65 gdzie sa blokady niema po tuningu seryjna tzr bez blokad robi mnie jak chce denerwuje nie

benekpe napisał:

Pooh napisał:
Tylko nie uśmiecha mi się w mieście wachlować biegami.
A Junak 607?

Ty chyba dopiero zaczynasz przygodę z 2oo?
Widać nigdy chyba nie jeździłeś na motorowerze skoro tak piszesz :-)
Prawdziwa jazda to własnie manualna skrzynia biegów. Skutery są dla emerytów :-) prosta jałowa jazda.
Większość tych, co zaczynają jazdę na skuterach przesiadają się na motocykle lub motorowery.

Jeśli chodzi o te mechaniczne 2 oo to oczywiście dopiero zaczynam. Na motor się nie przesiądę, ponieważ nie mam prawa jazdy kat. A. Po mieście właśnie ta emerycka jazda chyba by mi pasowała. Bez zbędnych ceregieli 45km/h. Wystarczająco chyba jak dla mnie. Do szaleństw mam samochód :-). Skupmy się raczej na bezawaryjności i praktyczności tych wyżej wymienionych pojazdów.

A co do Junaków to własnie niewiele osób chyba jeździ tym sprzętem i niewiele może na ich temat powiedzieć.

a nie pomyliłem odbiorce ty po prostu chcesz jeździć z punktu a do b
bo przyzwyczaiłem sie tutaj do osób króre kupują chińczyka a potem chcą poszaleć a niema na czym i z czym do judzi

Punkt A (dom), punkt B (praca). I Vice Versa.
Ewentualny wypad za miasto. Bez szaleństw.

weź taki jaki ci się najbardziej podoba z wyglądu nie ma różnicy

Tu nie chodzi o wygląd. Powiedzmy, że 10% z całości. Ma być bezawaryjny i mało palić.

To wróć do postów wyżej, masz gotowe odpowiedzi na pytania.

Ja bym Ci w supie polecił motorower. Wachlowanie biegami wcale takie trudne nie jest, a i nie jest tak bardzo wymagane. Spalanie będzie jeszcze niższe niż w skuterach. Prędkość 45 km/h będzie spokojnie.

Romet Zetka 50: cena... Ok. 4200, manual, 4-ro suw.
Router WS 50: cena ok. 2500-3200, manual, 4-ro suw. - taka zetka o ciut gorszej jakości i braku znaczka "Romet".

Co do awaryjności ich:

Jeden kolega ma Zetkę i katując Ją (zawsze po 11-12k rpm na każdym biegu) jeździ cały czas, a na liczniku ma już ok. 15 tysięcy w ciągu 2 lat.

Drugi kolega, dosłownie sąsiad, ma WS 50 i ma zrobione lekko ponad 8 tysięcy. Wymienił tylko żarówkę, bo mu się przepaliła.

I sprawa dzisiaj sfinalizowana. Pojechałem do oddalonego o 25km salonu. Zerknąłem na Kymco Agility i nie zastanawiałem się dłużej. Dałem gościowi 4000 i zapakowałem do samochodu. Pech chciał, że musiałem jechać dalej 25km po świadectwo homologacji, bo nie było na miejscu. Szwagier pojechał ze skuterem a ja wróciwszy do domu stwierdziłem brak karty gwarancyjnej. Będę się musiał wybrać albo zadzwonić aby wysłano mi ją. Skuter jest super. Wygodnie się siedzi i mam miejsce na nogi. Zobaczymy jak się będzie sprawował.

http://imageshack.us/photo/my-images/4/4l64.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/836/0y3h.jpg/

Dobry wybór, moim zdaniem :)

Kymco to solidniejsza marka, niż np. Junak.

Oby się miło jeździło :)