Witam
Wie ktoś jak przestawić ssanie automatyczne w gaźniku tak żeby łapało troszkę niższe obroty? Bo gdy odpalam zimny skut to wkręca się na jakieś 4,5 do 5 tyś obrotów. Raz gdy o tym zapomniałem odpaliłem skuter siędząc na nim i odjechał bym w ścianę.
Z góry dzięki.
taki sam przypadek mialem u znajomego … po odpaleniu krecil się niesamowicie a ssanie bylo odlaczone wiec to na pewno nie wina ssania u niego okazalo się ze ciagnie lewe powietrze a to ze byla kompresja wysmienita nie potrzebowal ssania
No ale obroty wracają do postojowej normy po jakiś 20 sekundach.
u niego tak samo tyle ze po 1min.
to odpalaj na centralnej poczekaj te 20 sek i ruszaj po to jest ssanie zeby silnik się reozgrzal i musi chodzic na trochę wyzszych…
JacoPL, a gdzie koledze łapało lewe powietrze?
Ja właśnie mam identycznie, ale wszystko wygląda na szczelne…
jak się rozgrzeje to obroty wracają do tych normalnych i jest dobrze.
No dobra ale zdarzają się momenty ze na ssaniu łapie 7tys obrotów a to już podchodzi pod zarzynanie silnika na zimnym oleju.
oby dwa łączenia między filtrem a gaźnikiem i gaźnikiem a krućcem … ale to wszędzie może być gdzie indziej … konkretnie polecam przyjżeniu się filtrowi czy nie ma dziur albo coś no i łączeniu kolektora ssącego