Jak podłączyć gniazdo zapalniczki w skuterze?

Ja mam gniazdko w widocznym miejscu, zamknięte hermetycznie, nikogo nie interesuje one. Gniazdko jest podłączone dodatkowym kablem prosto do akumulatora plus, i minus - najprościej jak się da. Jednak plus jest podłączony za bezpiecznikiem. Owszem można zrobić zwarcie, ale nikt jeszcze się nie odważył. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Plusem jak i minusem jest to, że nie jest to przez stacyjkę. - Podłączam ładowarkę, nawigacje chowam pod siedzenie, tak, że tylko kabel wystaje z ładowarką, i idę na godzinkę, dwie do miasta, a nawigacja się ładuje. Zresztą nie podoba mi się, że aby naładować owe urządzenie muszę mieć włączony zapłon - dodatkowo wyładowuje akumulator, i muszę zostawić kluczyk w stacyjce odchodząc gdzieś dalej.
Oczywiście jest sposób - Gniazdko obecne podpiąć przez stacyjkę, kupić drugie gniazdko, wmontować w kufrze siedzenia, i podłączyć prosto pod akumulator.

no to też jest opcja- gniazdko /szybkiego dostępu/ przy kierownicy żeby sie kable nie pętały miedzy siedzeniem a urządzeniem - za to zabezpieczone przed głupkami - na kierownicy
i gniazdko /spokojnego ładowania/ w schowku tylko przez bezpiecznik.

Co do tego że nikogo nie interesuje...do czasu. Ja już widziałem ludzi plujących lub rzucających śmieci lub pety do zaparkowanych kabrioletów, albo wracających po nocy kibiców wyżywających sie podrodze na samochodach i jednośladach.
Prawdopodobieństwo spotkania takiego kretyna jest tym większe i im twoja zabawka ładniejsza i bardziej rzucająca sie w oczy. Ludzie są zawistni

Kolejna sprawa jest taka że jeżeli masz gniazdko podpięte do akumulatora bez stacyjki i jest dostępne dla głąbów a masz alarm to oba urządzenia są wpięte w tą samą instalacje. Zrobienie zwarcia w gniazdku zapalniczki automatycznie załatwi ci alarm bo te tanie nie mają własnego zasilania i systemów przeciw-sabotażowych.

Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi gniazdo skończyłem podłączać wczoraj wszystko działa :)

A można by prosić o łopatologicznie jak podłączyć gniazdko by działało tylko z kluczyka??Zamontowane mam w schowku pod kierownicą.Wcześniej było pod światła pozycyjne okazało się to nie zbyt dobrym pomysłem.Pozdrawiam

A jak masz podłączone to gniazdo 12V - czy jest tam również przekaźnik? Najlepiej wykombinować układ z bezpiecznikiem i przekaźnikiem, podłączając jak na poniższym schemacie:

http://img851.imageshack.us/img851/6379/schemat.jpg

To najbezpieczniejszy sposób podłączenia, zwłaszcza gdy mamy gniazdko na zewnątrz lub w miejscu łatwo narażonym na wilgoć itp.

a najlepiej nie gniazdo zapalniczki tylko normalne gniazdo zasilania 5V z wejściem USB. I tak nie tam na ogół podłącza konwerter na 5Vz USB i zasila urządzenia gniazdkiem USB.
Wygląda jak gniazdo zapalniczki ale ma stabilizowane (jako tako ) 5V

Nie jestem przekonany, czy to byłoby lepsze rozwiązanie. Mając gniazdo 12V zawsze - jak piszesz - przez konwerter USB możesz zmniejszyć napięcie do 5V. Są jednak takie urządzenia, które wymagają napięcia 12V. Bardzo dobrym i przydatnym gadżetem jest woltomierz z końcówką do gniazda zapalniczki. Przy napięciu 5V nie będzie spełniał swojego zadania. Pewnie, że można oddzielnie podłączyć wskaźnik napięcia, ale jeśli byłaby możliwość przez gniazdko, to czemu z niej nie skorzystać. Dlatego według mnie gniazdo zapalniczki 12V jest bardziej uniwersalne.

w samochodzie może tak - różnice chyba robi lodówka samochodowa, kompresor,może odkurzacz. W skuterze w 99% przypadków będzie to smartfon lub mała navi ładowana z USB - taki znak czasów że obecnie tak ma większość urządzeń. Nie jestem przekonany czy taka uniwersalność jest potrzebna.
Wszystkie urządzenia jakie kupuje od dobrych 2 lat mają ładowarki 220V kończące się gniazdkiem i kablem USB typu A i różnymi końcówkami.
Przyznam że jak żyje nie wiedziałem w użyciu woltomierza z końcówką do gniazda zapalniczki - a zwłaszcza w skuterze gdzie instalacja ma kilka fragmentów o różnych napięciach a czymś takim i tak zmierzymy tylko kawałek.
Tzn każdemu wg potrzeb ale wg nie w takiej trzęsiawie jak skuter lepsza jest od razu lekka wtyczka USB niż ciężki konwerter który może wypadać.

Potrzeba *pełnego* gniazdka 12V to jakaś wąska grupa uzytkowników jakiś terminali inkasenckich np. typu PSION gdzie ładowarki samochodowe są tylko z końcówką zapalniczki.

Wombat napisał:

po pierwsze trzeba to podpinać do części instalacji 'stałoprądowej" w skuterze (tam gdzie są awaryjne lub zapłon) a nie np tam gdzie jest prąd na przednie lampy - tam jest zmienny. Najmocniejszy i najbardziej wydajny kawałek układu ale niestety w większości małych skuterów prąd przemienny - odpada.
Zapalniczka musi mieć stały plus i stały minus i nie ma zmiłuj.

Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd, nie ma w instalacji stałoprądowej prądu zmiennego (w podanym przez Ciebie mniemaniu). Może jedynie skakać wartość napięcia ale to pomiędzy 11,5 a 13,6V a to nie ma wpływu na działanie urządzeń. To że żarówka świeci jaśniej na obrotach i słabiej na wolnych to nie znaczy że faza prądu jest zmienna.
Można podłączyć się gdzie się chce tak na prawdę, byle bezpieczniki instalacji to wytrzymały :)

Wombat napisał:

Przyznam że jak żyje nie wiedziałem w użyciu woltomierza z końcówką do gniazda zapalniczki - a zwłaszcza w skuterze gdzie instalacja ma kilka fragmentów o różnych napięciach a czymś takim i tak zmierzymy tylko kawałek.
Tzn każdemu wg potrzeb ale wg nie w takiej trzęsiawie jak skuter lepsza jest od razu lekka wtyczka USB niż ciężki konwerter który może wypadać.
Potrzeba *pełnego* gniazdka 12V to jakaś wąska grupa uzytkowników jakiś terminali inkasenckich np. typu PSION gdzie ładowarki samochodowe są tylko z końcówką zapalniczki.

A widzisz, a ja mam dwa rodzaje takowych w użyciu i całkiem dobrze się sprawdzają (nic nie wypada, nawet na wybojach):

http://img14.allegroimg.pl/photos/oryginal/41/22/77/45/4122774512

http://a-market.pl/wp-content/uploads/2013/08/21.jpg

Co prawda jest drobna różnica pomiaru między nimi (0,3-0,4V), ale według mnie lepiej się sprawdzają od "diodówek". Oprócz samego napięcia ładowania można np. odczytać, w którym momencie nastąpiło nagrzanie silnika. Po odpaleniu (piszę jak jest w mojej Hondzie Vision), obroty bardzo delikatnie rosną (przyznam, że nie wiem, jak działa "ssanie" na wtrysku) i napięcie też jest wyższe (w zależności od woltomierza: 13,8/14,2V), a po nagrzaniu spadek obrotów i napięcia do ok. 13,6/14V). Dla mnie to użyteczna informacja - nawet obrotomierz nie będzie potrzebny.

Tak na marginesie, myślałem nawet nad podłączeniem amperomierza (ze skalą -/0/+), włączając go szeregowo w główny przewód idący od prądnicy do klemy plusowej (zacisk dodatni amperomierza od strony klemy plus, a zacisk ujemny od strony prądnicy). Nie wiem jednak, jak taki amperomierz od prądnicy samochodowej będzie współpracował z iskrownikiem skutera. Dlatego zrezygnowałem, bo gra może nie być warta świeczki. Chociaż w skuterze chyba łatwiej go chyba podłączyć, niż w samochodzie, gdzie często trzeba instalację trochę przerabiać.

B4rtek napisał:

Wombat napisał:
po pierwsze trzeba to podpinać do części instalacji \\\'stałoprądowej\\\" w skuterze (tam gdzie są awaryjne lub zapłon) a nie np tam gdzie jest prąd na przednie lampy - tam jest zmienny. Najmocniejszy i najbardziej wydajny kawałek układu ale niestety w większości małych skuterów prąd przemienny - odpada.
Zapalniczka musi mieć stały plus i stały minus i nie ma zmiłuj.

Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd, nie ma w instalacji stałoprądowej prądu zmiennego (w podanym przez Ciebie mniemaniu). Może jedynie skakać wartość napięcia ale to pomiędzy 11,5 a 13,6V a to nie ma wpływu na działanie urządzeń. To że żarówka świeci jaśniej na obrotach i słabiej na wolnych to nie znaczy że faza prądu jest zmienna.
Można podłączyć się gdzie się chce tak na prawdę, byle bezpieczniki instalacji to wytrzymały :)

U mnie w przednich lampach jest zmienna. W większości małych skuterów jest zresztą zmienna. Stad wielka jazda z podłączaniem xenonów do skutera. Instalacje elektryczne w całości wyprostowane mają dopiero większe motocykle (z prądnicą lub alternatorami). Wartość napięcia owszem skacze - i to dość znacznie ale w przednich lampach jest zmienna.
Stad w moich fabrycznych LED-owych pozycyjnych są układy prostownicze. Więc Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Evert. Ja wiem że takie są.Ten *zapalniczkowy* to zabawka z allegro ale do szerszej diagnostyki czegokolwiek się nie nadaje- ograniczeniem jest własnie gniazdko bo można tylko w jedno miejsce to wtykać. I taka *buła* ma mi wystawać ? To drugi to nawet pogodę pokazuje :) ...ale nie wygląda na urządzenie zdolne wytrzymać opady deszczu w motorze- to raczej zabawka doklejana na deske w samochodzie. Pod dachem - to takich woltomierzy jest szeroki wybór z różnymi kolorami podświetlenia i kształtami :)
.
Jesteś pierwszą osobą która sie pochwaliła że ma takie coś... przynosisz to zawsze ze sobą i jeździsz z tym cały czas?? Ja tam wole wstawić w deske cyfrowy woltomierz (no wiem- trzeba robić dziurę w plastikach ale to skutera jest dla mnie nia ja dla skutera) za 6zł niż montować gniazdo zapalniczki żeby wkładać woltomierz do gniazda zapalniczki. Za dużo szczęścia. Zresztą ilu ludzi ma potrzebę podłączania stacji pogodowej do skutera?
Dla mnie - i jak mi sie wydaje dla większości - takie coś:
.

.
to 100% potrzebnej funkcjonalności.
Ale każdemu wg potrzeb.

edit:
Ja voltometera mam takiego:
.
i nic mi znikąd nie wystaje i nie gubię i nie wygląda jak idź stad i przeproś.

Wombat: Ty w ogóle wiesz co to jest prąd zmienny ? Jeśli wiesz to może tak wyjaśnisz mi skąd by się wziął w takim układzie ładowania ?
ZMIENNOŚĆ NAPIĘCIA NIE DEFINIUJE ZMIENNEGO PRĄDU ! To są dwie RÓŻNE rzeczy kolego. Gdybyś w piździku miał prąd zmienny to by Ci popaliło połowę instalacji.

P.S. I ten cyfrowy woltomierz powoduje że twierdzisz że prąd w piździku jest zmienny ?

Pewnie z kosmosu. A inni kosmici wymyślili moduły zapłonowe AC i DC. Skąd moduły zapłonowe AC w skuterze z jak twierdzisz instalacjami zawsze DC ?
Inny debil umieścił diody prostownicze w moich żarówkach LED pozycyjnych. A moje H4 LED Kit podpięte pod kostke H4 lampy nawet nie zaczęły migać. A podpięte przez diode O DZIWO- zamigały. Pewnie sie na prądzie nie znają.
Jest też opcja że jest tam napięcie o zmiennej fazie z powodu wirującego stratora (nauka dopuszcza taką możliwość)

Może to ci pomoże:

biały kabel idący na Headlights. Nie ma biegunowości podanej. Wiesz dlaczego ?

A wracając do tematu
mając taką instalacje:

najlepiej sie podpiąć do kostki stacyjki ZA stacyjką- czyli PLUS do czarnego (bo czerwony to jest Plus In na stacyjke w czarny to jest Plus Out) i do zielonego bo to masa. Ta druga masa Biało-czarna to sygnał na moduł żeby zgasić silnik.

No więc właśnie z tego co ja wiem to w chińszczyznach jest wszystko DC i nie wyobrażam sobie gdzie tam by wpisać AC ?

No wiec jeszcze mało wiesz.
Zedytowałem to wyżej i dodałem ci dwa schematy. Własnie chińczyk z pełną instalacją DC to kuriozum. Japończyki wszystkie chyba nie mają (Może Vison Everta ma), u tajwańczyka bardzo żadko a u chinola prawie wcale.

Więc zwracam honor - z drugiej strony idiotyzm - ale to już idiotyzm producenta.

a czemu idiotyzm?
prościej, taniej, wydajniej a żarówkom i tak wszystko jedno. Pinionc panie decyduje.

Wombat,
taka stacja, rzecz jasna, nie nadaje się na wilgotną porę (tak w ogóle, żeby to rozsądnie zamocować, musiałem dorobić specjalny wspornik, z którego łatwo będzie ją ściągnąć), ale plus jej taki, że ma najbardziej potrzebne dane na jednym ekranie. Póki nie ma deszczu można się nią rozkoszować, a w razie potrzeby łatwo ją zdjąć i schować. Ogólnie woltomierz zapalniczkowy podłączę i w skuterze, i w samochodzie, więc uniwersalizm całości bardzo duży. Pewnie, że są instrumenty bardziej precyzyjne, ale na co dzień taki wystarczy.
Poza tym mam też przewód, pod który podłączę nawigację czy ładowanie aparatu fotograficznego lub telefonu, więc wszystko razem do siebie pasuje. Można by te gadżety podłączyć też przez kabel USB i również będzie OK.
Pewnie gdybym miał oddzielny woltomierz, to mógłbym pomyśleć o gnieździe USB - takim jaki pokazałeś na zdjęciu. Z drugiej strony jednak te adaptery USB do zapalniczki nie są mocno wystające - w sumie pod względem rozmiarów wychodzi podobnie (cały adapter mieści się w gnieździe):
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRut4Ot-OdBC8pXorhXgQPF-yLsKDWnkv01Ss-5QEeize5DWM3C
PS. Przy okazji będę musiał podpytać w Hondzie o ten prąd przemienny w Visionce. W każdym razie przewód przekaźnika zapalniczki, uruchamiający gniazdo po włączeniu zapłonu, jest podłączony do świateł.

Wombat: Analizując schemat - pobieżnie bo wkleiłeś tak że nie mogę powiększyć i mało czytelny - to tylko układ ładowania aku jest prostowany a reszta leci z aku ?
To by wyjaśniało dla czego w chiniolach 4T przy wyładowanym aku nie działają kierunkowskazy........
Nieźle :D

można wtykać adapter w gniazdko.Ale ja jestem prosty chłopak i lubie proste rozwiązania i nie lubię przelotek. W gnieździe zapalniczki czasem zapalniczka nie styka i z czasem przelotka też może przestać mieć styk.
Też jakiś czas temu rozważałem co będzie najlepsze i wyszło mi że *dżast USB* bedzię najprostsze.
.
Evert.
Nie musisz sie pytać-jeżeli zapalisz światła przy zgaszonym silniku to znaczy że masz stałe 12V z akumulatora.
Przewód przekaźnika zapalniczki podłączony do świateł. To by sugerowało stałe napięcie na lampach.Ale teraz dalej- do sterowania przekaźnika świateł czy już pod żarówki? Zastosowanie przekaźników i całej czapki bezpieczników tez sugeruje stałe napięcie wszędzie.
Przekaźniki muszą byś sterownane spolaryzowanym prądem bo to elektromagnesy. Ale już obwód który przełączają - niekoniecznie.
Aczkolwiek Vison (nowy) wydaje sie tak zaawansowany że może mieć całą instalacje porządną. To honda z zaawansowanym PGM-FI.
Bartek - tak.
Obwód prądu stałego to moduł i kierunki ( w tym awaryjne - jak ma), rozruszniki pomniejsze lampki w tym STOP, alarm (jak ma).
Duże odbiorniki (przednie lampy) to osobny obwód i prosty na maxa.

kliknij sobie na schemacie prawym i zrób *otwórz w nowym oknie/nowej zakładce* - tak działają obrazki tu na forum. Bedzie duże