Inca naprawdę taka zła jak mówią?

a co sądzicie o ferro 102 4t ?

Z tego co się zapoznałem te skutery są tylko 2t. Poza tym zwykły chińczyk jedyny plusik, że ma 2 amortyzatory. :roll:

nawet na stronie producenta nie ma tego modelu z silnikiem 4t, a ten mój ma tylko jeden amortyzator i koła 10 cali, po prostu klon colibra :lol:

Ja mam 2600 km i jest wszytko ok :lol:

zapewne masz 2t, bo w moim ferro 4t przy 1400km przestawił síe rozrząd, a mogłem brać 2t

Ja tylko odebrałem skuter przejechałem 500 km i po kolei wszystko pada, ciężki dostęp i wg, niepolecam

holzi jak dbasz, tak masz...

Ja mam od miesiąca Ince Sprint Sport i na dzieńdobry dostałem pojazd z rozwalonymi światłami (dziś zostały naprawione). Poza tym tak jak wszystkim, mi też delikatnie chrobocze sprzęgło. Przebieg? 840 km .

Romek, w drugim temacie pisałeś, że Ci wymieniali żarówki, opornik i regulator napięcia, czyli to nie wina świateł tylko regulatora napięcia.

Ja inca street własnie na zegarku zrobiłem 11300km

Szczerze to nie polecam skuterów marki Inci ... Przez pierwszy rok, może dwa chodza dość przyzwoicie, jednak po tem to juz katastrofa... Czytałem na wielu forach wypowiedzi, więc wiem co mówię. Wszyscy mówią że te skutery to Bubel... Ale w końcu nie karzdzy egzeplarz musi być wadliwy :p

dlaczego większość inec nie odpala na zimno ? zrobił już to ktoś czy nie ?

Witam ja mam ince sprint i przejechalem na niej juz 5400 km i po 5000 zaczeła się psuć :( ale sam skuter polecam :) bo jest na gwarancji do 8000km :D

Skuter dobry bo ma 8 tys gwarancji? w zwykłych chińskich jest 6 tys. (lub rok) a w kymco 12 tys. lub 2 lata, ja ci się posypała przy takim przebiegu to dobrze jej nie wróżę i potem gwarancja na nic się niezda, która to na upartego prawie niczego nie obejmuje
Lepiej zamiast dawać na przeglądy wymieniaj tylko częsci i płyny eksplatacyjne , ja tak robię (i nie tylko ja) i w razie w nawet jakby coś się sypło to wymienie pół silnika i tak wyjdzie mi taniej
Salony prawie nie zarabiają na sprzedaży, ale za to na serwisie dużo

Hmmm
SKrzypi ,slabe plastiki.

Docieralem swoja Street'ke do 1000 km. Bylem na wszystkich przegladach na czas.

Po 4000 tys pojechalem do serwisu na przeglad i z usterka ze skuter traci moc.
Okazalo sie ze skrzynia i silnik przeciekaja.

Naprawili w ramach gwarancji lecz znow musze przynajmniej przez 300 km jezdzic i docierac silnik bo wymienili wszystko procz tloka.

Jesli uznali na gwarancji to znaczy ze sprzet <czesci> sa strasznie slabe.

Dopesc napisał:

Hmmm

Docieralem swoja Street'ke do 1000 km. Bylem na wszystkich przegladach na czas.
Po 4000 tys pojechalem do serwisu na przeglad i z usterka ze skuter traci moc.
Okazalo sie ze skrzynia i silnik przeciekaja.
Naprawili w ramach gwarancji lecz znow musze przynajmniej przez 300 km jezdzic i docierac silnik bo wymienili wszystko procz tloka.

Co dokładnie się stało ? Simmeringi w silniku puściły chyba, tak ? A skrzynia ? W skuterze nie ma skrzyni tylko jest przekładnia :)

Jak byś nie jeździł na przeglądy to za kasę zaoszczędzoną na przeglądach byś sobie wyremontował ten silnik i jeszcze by zostało, części do Inki są tanie.

Witam ja przejechałem swoją Incą Street 2500 km,obecnie skuter chodzi bez zarzutu,zobaczymy co będzie za drugie tyle!

Uploaded with ImageShack.us

2500km to tyle co nic...
Czy Inca to dobry skuter? za taką cenę nie kupisz dobrego skutera, ale z pewnością lepszy od starego Simsona.

Witam,nie wiem dobry czy nie,to się okaże.Wiem że 2500 to nic i nie popieram chińszczyzny ale liczę że mi posłuży parę lat.

ja swoim sprintem przekulałem już 7000 km. i nic nie robiłem.. i nadal chodzi ;d