Jak myślicie, ile może być warta używana Inca Sprint o przebiegu 4 000 km (od września 2009). Ma lekko skrzywioną tylną felgę (dziury), korozję wydechu, bez kluczyka zapasowego (złamany) i 4 delikatne rysy na przednim panelu. Na gwarancji, serwisowana.
A ile kosztuje nowa Inca?
Kupiłem z 2700 w sezonie.
No przebieg ma mikroskopijny, a uszkodzenia nie są wielkie...ale widzę, że na allegro można kupić nowe już za 2400, więc cudów za nią nie dostaniesz. Wystaw za 1800 i zobaczymy, co będzie:)
Łe, za 1800 nie pójdzie, zimą można było kupić za 1900, prócz tego będzie problem z egzekwowaniem gwarancji, bo Inca się mixuje z rynku. Chyba póki co nie będę jej sprzedawać... Za dwa lata będzie warta tyle samo:)
leszku oddaj potrzebujacym za 1 zl beda sie bardzo cieszyc :) np. ja moge byc tym potrzebujacym :) albo inni z nas :) nie bedzie cie gryzlo sumienie ze stoi i rdzewieje
A z jakiego miasta jestes Lechu?
Ja z Warszawy, jak widać w profilu.
Sprzedałem kumplowi za 500 pln. Zadowolony:)
E, za 500zł nie ma co wybredzać :D
Szkoda, bo ja bym chetnie kupil. Hehe :D
Cena 500zl na pewno byla po znajomosci :wink:, inaczej na pewno by była ok. 2x droższa ;-).
Za 1700zl z 2009r z zerowym przebiegiem kolega kupil sprinta salonowego w Warszawie. )
Witam. W poniedziałek kupiłem to "cudo" za 1500 pln NÓWKA! Bez VAT kosztuje około 1250. Ciekawe ile kosztuje wyprodukowanie tego sprzętu wg mnie około 300-500 pln ;)
Od producenta wiem, że to ze względu na zakończenie produkcji tego modelu pod marką INCA.niemyjsk wrote:
Witam. W poniedziałek kupiłem to "cudo" za 1500 pln NÓWKA! Bez VAT kosztuje około 1250. Ciekawe ile kosztuje wyprodukowanie tego sprzętu wg mnie około 300-500 pln ;)
Tak czy siak, ja na FV w tamtym roku miałem 2700 PLN.