Siema, ostatnio zakupiłem rs 125 i chciałbym żeby mi ktoś napisał jak zjeżdżać i hamowac przed zakrętem np z 90 do 60, żebym nie popełniał głupich błędów, z góry dzieki
normalnie hamujesz. albo odpuszczasz gaz i zwalniasz albo wspomagasz sie hamulcem.
Może… ale to może… w jakiejś krainie wybitnego pecha… jakbyś jechał z bardzo dłuuuugiej górki (tak ze 4-5km) i miał zamknietą przepustnice oraz źle dobrany bieg (za nisko - tak że silnik by miał bardzo wysokie obroty) to wtedy, być może, ewentualnie, po jakimś czasie cylinder by się zaczynał przycierać.
Ale zawsze można wspomagać się hamulcem, odwinąć na chwile na sprzęgle…itd.
Natomiast takie z 90 na 60 czy inna “codzienna jazda”… nie wnikasz. Hamujesz jak ci wygodnie i jak ci potrzeba.
okej dzieki za odpowiedz