Witam.
Mam taki problem mianowicie głowiczka cylindra polini sport 50 mówiąc dosłownie obcina mi uszczelkę. Ta głowica jest o tyle nietypowa że posiada obrzeża wyższe i kierując się ku jej środkowi ma wgłębienie także cześć uszczelki tam wchodzi, a reszta odcina się na tych obrzeżach.
Ciężko to kapke tak opowiedzieć więc załącze pare niedokłądnych zdjęć (robione telefonem)
Może jest to normalne że po każdym skręceniu silnika tak się dzieje?
Czy może poprostu to zła uszczelkaż
linki:
Zdj 1
Zdj 2
Zdj 3
Zdj 4
pozdrawiam
Teoretycznie uszczelka pod głowica jest jednorazowego użytku, ale większość składa kilka razy głowice na tą samą uszczelkę.
Ale pytanie, czy takie odciecie jej przy skrecaniu nie wpłynie na kompresje. Czy ciśneinie nie ucieknie bokami itd…
Możesz przecież złożyć i sprawdźić kompresję :->
Tia. Stąd tez cały silnik rozbierałem, rozpoławiałem itd.
Teraz zatrzymałem się przy cylindrze. Chyba spróbuje założyć bez uszczelki, tylko z małą gumką w środku. Może to wystarczy.