glosno stuka przy vmax 65km\h 4t

Witam.
Od jakiegos czasu gdy przekrocze magiczna predkosc 65km\h strasznie wali cos w przekladni. I czuje wibracje po nogami.
Dodam ze coraz czesciej. Co to moze byc?
Wal nie rusza sie na lewo ani prawo gora dol, jedynie do srodka i sporotem okolo pol mm.
Na sprzegle tez lekko czuc luz ale bez przesady.
Wariator wyglada dobrze. Moze poza slizgami bo jest lekki luz tej blaszki.
Ale to by raczej nie powodowalo takiego huku podczas jazdy. Gdyby nie kask to po 10km bym ogluchl.
I zaczal mi lekko brac olej ale naprawde malo i to nie zawsze… :\
Czyzby lozyska inuszczelniacze sa dowymiany a moze i wal?
Czasami tez tak mam ze jak mocno wyje i sie zatrzymam do zera i ruszam spowrotem to od razu czuc roznice i juz wiem ze jak dobije do 65 km\h bedzie ok.

Mam kuter kymco agility 4t 50ccm. 20tys przejechane. Mam go od nowosci.
Dzieki za odpowedzi