Przejechałem się dzisiaj powygłupiać w piachu na koniec dnia:
https://www.youtube.com/watch?v=aRBp-6BxSH4
Koszt nowego kierunkowskazu: 40 zł.
Zadrapana owiewka: drogo, chociaż planowałem przemalować go tak czy siak.
Bycie idiotą przy świadkach: priceless
There are some things money can't buy. For everything else, there's MasterCard
*facepalm*
Po oględzinach tego miejsca wnioskuje że przyczyną jest niezauważenie podłużnej dziury w nawierzchni. Przednie koło ześlizgnęło się w lewą stronę do tej dziury i wytrąciło mnie z równowagi.