Gilera Runner SP - pływające obroty nie do regulacji?

Witam wszystkich skuterowiczów. Mam taką sprawę : niedawno nabyłem gilere runner (miałem Honde sfx 50 sport- jakby co to jest na sprzedaż :) owa Gilera jest przerobiona : z tego co widzę to tłok,cylinder (malossi), gaźnik (dellorto) , i wydech. Chodzi pięknie ale... póki jest zimna to pięknie zapala - wystarczy lekko dodać gazu i od razu odpala - trzyma obroty w okolicach 1500 z tym,że jeśli rozgrzeje silnik jezdząc po mieście obroty wchodzą koło 3000 i czasem zdaży im się spaść ,ale nie zawsze. Nie mogę tego wyregulować gaźnikiem (czyściłem,k rozkręcałem) rozkręciłem całą drogę od wlotu powietrza az do wlotu mieszanki do tłoka i nic.
Wymieniłem króciec ssący (myślałem,że jest lekko popękany ) i nic....
Jak wariuje z obrotami ,tak wariuje. Ustawianie mieszanki i wolnych obrotów nic nie daje.
Zawór membranowy sprawdzony, gażnik przeczyszczony chyba już z 8 razy,ssanie działa (wysuwa się i wsuwa), filtr powietrza przeczyszczony..... Co jeszcze ??
Pomoże ktoś ?? Bo nie wiem już co mam zrobić.......

yhm... myślałem,ze ktokolwiek korzysta z tego forum... Ale widze,że sie myliłem.....