Mam zapytanie,mam moto z silnikiem 139fmb,jest na dotarciu 370 km zrobione zachwilę przejdzie wymiane oleju ale do sedna,2 tygodnie temu wracam z wakacji tygodniowych odpalam moto patrzę 1000 obrotów na ssaniu nagrzewa się nagrzewa po 5-8 minutach mówię przejadę się zgasł mi na światłach jakoś dojechałem do domu postanowiłem regulować gaźnik wszystko pięknie kolega powiedział mi że po dodaniu manetki na maks na rozgrzanym silniku powinnien się normalnie wkręcić u mnie gaśnie,próbowałem dać mniej mieszanki aby po odkręcaniu manetki na maks się wkręcal rezultat taki że pojechałem na trening postał 2 godziny nagle 3000 obrotów a na światłach spadały do 1000 miał ustawione 2000 teraz mam ustawienie optymalne,gdzie po daniu manetki na maks nie wkreca się maksymalnie(przygasa) lecz utrzymują się stałe obroty i ma dobre przyśpieszenie czy coś z tym robić? dodam junak 904 full seria pytam się bo nwm czy tak może być czy nie dzięki!
Ma ktoś pomysł?
Może wadliwy elektrozawór ssania?