Foto - Tutorial: Czyszenie i regulacja gaźnika

Nie za piękne te zdjęcia. Ale tutorial dobry :wink:

Vezyr a mógłbyś napisać przewodnik regulacji 2T? tam jest chyba troche inaczej z gaźnikiem

No właśnie mnie to zastanawia, czemu te zdjęcia są biało czarne, skoro u mnie na kompie były kolorowe :slight_smile: Ale widzę Leszek dał kilka słów od Siebie, spoko :slight_smile: Nie no te foty mnie ciekawią, ale wyjaśni się :slight_smile: Krzysiek 2T się podobnie reguluje, tylko masz w innych miejscach śrubki :smiley: Bo ilości oleju z dozownika i tak się za bardzo nie reguluje.

W 2T pompa olejowa jest obok wału, napędza ją ślimak na wale (skuter made in china :slight_smile: ) A co do czyszczenia, to lepiej będzie wykąpać części gaźnika w benzynie ekstrakcyjnej (odtłuszczacz), troszkę też można pędzelkiem poczyścić (pędzel z końskiego włosia a nie z plastiku), a następnie przedmuchać sprężonym powietrzem bądź siłą własnych płuc :slight_smile:

No nieźle nieźle ;). Nie polecam przedmuchiwać gaźnika kompresorem, gdyż części, które powinny być wprasowane w korpus mogą odpaść :P. Trzeba też uważać, aby nie wygięła się blaszka od pływaka, gdyż później jest masa zachodu z regulacją.

To albo napisałem i Leszek nie wstawił, albo zapomniałem :smiley: Jeśli blaszka pływaka wygnie się w jedną stronę, to może skuter nie dostawać benzyny i nie działać, zaś gdy w drugą się wygnie, może cofać paliwko do filtra powietrza.Ja na szczęście tak nie miałem :smiley: Gilbert no mi ojciec naftę doradził, poza tym nie jestem zbyt bogaty, więc użyłem tejże nafty i wg mnie jest ona jakby… tłusta, już lepiej chyba benzynki użyć :smiley:

Można przedmuchać, ale po tzw odtłuszczeniu np. benzyną ekstrakcyjną, dmuchać nie tyle ile fabryka dała tylko delikatnie. A co do ustawienia tej blaszki od pływaka to najlepiej wziąć strzykawkę i mały odcinek przewodu paliwowego. Strzykawkę napełnia się cieczą (najlepiej benzynę ekstrakcyjną :stuck_out_tongue: ), dołącza się przewód paliwowy do niej jak i do wlotu benzyny w gaźniku (rozłożonym). Podnosimy pływak do góry (do gaźnika) próbujemy wstrzyknąć, jeżeli leci to musimy wygiąć blaszkę w górę, jeżeli nie leci to lekko popuszczamy, jeżeli tak po opuszczeniu do 5mm nic nie leci to wyginamy blaszkę lekko w dół. Nastawiłem tak nie raz ten zaworek i działa elegancko.

Dlaczego pływak tylko unosimy i dmuchamy?Przecież trzeba go wyjąć choćby po to aby sprawdzić czy nie ma w nim paliwa(rozszczelniony) i wymyć komorę pływakową.A co z komorą z membramą?A druga membramka pod mikroskopijnym dekielkiem?Nie wiem jakie jest jej zadanie ale przez ok.10dni męczyłem się z moją maszyną bo opierałem się na tego typu opisach reg.gaźnika.Dostawałem różne porady z wymianą cylka włącznie a wystaeczyło wymienić tą membramkę.

Tak, rzeczywiście o tej pokrywce z góry nie napisałem, ale cóż, tak jakoś wyszło :slight_smile:

szkoda tylko ze taka slaba jakosc zdjec.

wystarczy że wszystko rozebrać i delikatnie czyścić to co trzeba wymienić na nowe,potem złożyć do kupy,wyregulować i jazda,to jest cała filozofia.POWODZENIA !!!

Witam , w moim K-Pipe 50 mam taką sytuację : w gażniku mieszanka wyregulowana tak że po nagłym “dodaniu gazu” manetką nie dusi się i obroty rosną prawidłowo , ciągle będąc na “N” wolne obroty w granicach 1000-2000 i po wciśnięciu 1-dynki obroty spadają i silnik gaśnie !!! podciągam wolne obroty na 1-dynce na 1000-2000 i włączam N-kę a obroty znacznie rosną czy tak ma być ? Proszę o podpowiedzi i sugestie z góry dziękuję .