Jak już pisałem, za niecałe 4 tys. dostałem fajną używkę. Za tysiąc mniej już będą starsze sztuki same. Zostaje Ci wziąć coś nowego co wytrzyma te kilka lat, bo jak się dziewczynie spodoba jeżdżenie to będzie chciała coś mocniejszego.
na coś mocniejszego , to trzeba dorosnąć i uprawnienia zrobić...
jezeli moge wrzucic jeszcze swoje 4 grosze to od zawsze jak pamietam uzywane samochody czy motocykle kupowalem tylko gdy znalem sprzet i wlasciciela , zazwyczaj wychodzilo to na dobre ani razu nie wpakowalem sie w bagno(raz po 2 tys panewka klekla w starym vw 1 gti) to nawet z mojej winy bo krecilem go za ostro jak na przebieg jaki mial 279 tys poza ta wpadka po kilka lat jezdzilem i bylo zawsze ok
lucek71 napisał: Jak już pisałem, za niecałe 4 tys. dostałem fajną używkę. Za tysiąc mniej już będą starsze sztuki same. Zostaje Ci wziąć coś nowego co wytrzyma te kilka lat, bo jak się dziewczynie spodoba jeżdżenie to będzie chciała coś mocniejszego.
na coś mocniejszego , to trzeba dorosnąć i uprawnienia zrobić...
Dlatego napisałem, że na parę lat sprzęt kupujesz. Od 16 może robić A1, od 18 A2.
po tym , jak napisaliście o 4T , zacząłem sprawdzać ogłoszenia i co znalazłem ?? Moto Magnus Ciano i Vaneti Atos , oba duże i w 4T, co to są za firmy , wiadomo , że chińskie , ale , hmm , jak to ująć ... jaka półka ta niższa , czy jak np. Romet 767 , co sądzicie ??
znajomy do pracy od ponad 3 lat letnia pora dojezdza moto magnus t-rex jest to na polskim rynku chyba najwieksza 50 tyle ze w 2t i niezly turysta moze taki zainteresuje mloda dame?
niezla jazda ale i tak mozna dzisiaj trafic na :pechowy: markowy sprzet tyle ze serwis traktuje dzisiaj chyba powazniej takie wpadki i wymienia sprzet doswiadzcenia z ubieglych lat mam nadzieje z niefartowymi sprzetami nauczyly dilerow jak postepowac- chyba?
Im większy prestiż marki tym bardziej się przejmuje centrala, co ma wpływ na dilerów, tak sądzę.
Co do tych chińskich marek to nie ma większej różnicy, różnią się bajerami. Jak miałby scharakteryzować rynek to wyglądałoby to tak:
Wszelkie chińczyki ---> Keeway ---> Tajwańczyki ---> markowe
W każdej grupie są modele lepsze i gorsze. Tak jak CEFA napisał fajną propozycją jest ten T-Rex, drugiego tak dużego w tej półce cenowej raczej nie znajdziesz.
aż tak duży , to chyba niepotrzebny i mało popularny , znalazłem jednego z 2011 za 3500 , a odnośnie przypadku z Rometem 767 , to znam ten temat , już wcześniej czytałem , jest to napisane w 2008 , więc traktuję jako nieaktualne ;-) Jeszcze jeden mam na uwadze , jest nim Barton Huragan , następny 4T, jakieś spostrzeżenia ??