Po wizycie u mechanika, regulacji i czyszczeniu gaźnika skuter zachowuje się trochę dziwnie jak na niego. Niby znikł muł pomiędzy 40km/h a 60km/h ale:
-ciężko się jeździ na wolnych obrotach, praktycznie nie mozliwa jest jazda ze stałą bardzo niską prędkością, bo nie chodzi wtedy ciągle tylko tak przerywa jakby, dopiero jak się gazu doda to jest ciągły dźwięk
-żeby ruszyć trzeba dać ok. 3/4 gazu bo wczesniej przerywa tak jakby i nie chce zerwac z miejsca
-czasem zdarza się, że muszę odpalać go z gazem mimo, że nigdy od kiedy mam ten skuter nie było takiej potrzeby
-jak jade szybko, nagle zwolnie i znowu dam dużo gazu żeby się rozpędzić do poprzedniej prędkości to potrafi się na chwilę zamulić (ułamek sekundy) i dopiero zacząć przyspieszać. Podobno mechanik zwiększył dawkę paliwa, nie wiem czy na maksa czy jak. A może dysze większą trzeba :?:
No to opisałem wyczerpująco objawy. Mógłbym ostatecznie zareklamować to u mechanika ale nie dość ze on nigdy nie ma czasu to jeszcze pewnie znowu bym musiał za to zapłacić i kto wie czy nie zostawić skutera na kilka dni :-/
Pomocy!
a zanim był u mechanika było normalnie?
może za dużo paliwa.
tzn był ten muł między 40 a 60km/h że w tym przedziale prędkości nie dało się pod górkę wjechać. myślałem, że to coś z napędem ale mechanik powiedział ze miał za mało paliwa no i częściowo miał rację bo muł znikł ale właśnie pojawiły się te problemy które opisałem. Wcześniej ich nie było
A może brakowało mu regulacji przy takim tunie, a że się nie zna na tym to zwiększył paliwo i niby coś pomogło.
no ale to serio pomogło. W końcu nie słysze przy 40km/h nagłego spadku obrotów tylko przyspiesza dalej, fakt że wolniej niż 0-40km/h ale to już raczej wina napędu. To nie wiem czy ktoś poradzi konkretnie co zrobić czy z powrotem do mechanikaż
Jak ci przerywa na wolnych to musisz mu dac więcej powietrza.
Zacząłem się bawić już trochę tym gaźnikiem i tak: odkręcam w lewo śrubkę, czyli daje bogatszą mieszankę i coś tam pomaga. Odkręciłem o ponad pół obrotu i trochę lepiej ale dalej nie jest tak jak powinno być. Pytanie brzmi: czy odkręcać jeszcze więcej (czy to ma sensą) czy szukać winy gdzie indzieją Bo dalej reakcja na manetkę przy ruszaniu nie jest taka jaka powinna być…
załóż gasboxa, to reakcja na pewno się poprawi
no to na pewno. Póki co odkręciłem cały obrót, ale jeszcze na dłuższą trase będe testował. Zauważyłem, że już im więcej już w lewo kręce to nie widzę zbytnio różnicy dlatego przystopowałem. A z tym startem lekko spowolnionym to też może być regulacja napędu pewnie…
PS janica94 - masz pomógł