Docieranie

Witam 2 dni temu kupiłem motorower Zipp pro 50 RS i teraz tak jeśli chodzi o dotarcie silnika to dopiero mam dotarty silnik po przejechaniu 1000 km a dowiedziałem się że najlepiej dotrzeć silnik w postoju tzn: odpalam go i sobie chodzi np: godz czasu i tak codziennie po trochu ale dzisiaj się dowiedziałem że mogę zrobić tak np: postawić go na nogi wbić np: 2-3 bieg i bym zobaczył ile w godz zrobi mi km jeśli już się dowiem ile by musiał czasu chodzić na małych obrotach żeby zrobić 1000 km

nie, to idiotyczna metoda i bez sensu a do tego jeszcze wbrew przepisom odnośnie trzymania uruchomionego silnika nie jadąc.
Potrzebujesz całego zakresu obciążeń, ZMIENNYCH obciążeń. A poza tym docieranie nie dotyczy tylko cylindra ale wszystkich mechanizmów.

A podkręcić wolne do 4000, wbić 4 i niech zapierdziela... Ze 30 godzin i dotarty...
Jezusie... :-(((

Zulus tak na pewno nie zrobię i bo tak to każdy prawie robi kupuje nowy motor/skuter i muszą dotrzeć ale oni na to nie patrzą mają to gdzieś i robią wszystko żeby tylko go dotrzeć a po czasie piszą że im nie odpala że coś się sypie itp ja akurat chcę chce bardzo ładnie dotrzeć żeby mieć go na dłuższą metę

Ale niestety brednie zasłyszane powtarzasz. Dać się trochę rozgrzać zanim ruszysz, jeździć normalnie, ale nie latać maxem, unikać długotrwałej jazdy ze stałymi obrotami, starać się go nie przegrzać i obserwować, czy coś nie kuleje. I tyle, 1000km wylatasz migusiem.

masz biegówkę z 139fmb musi dotrzeć sie też skrzynia,ułożyć sprzęgło,napęd [łańcuch i zębatki].Te silniki sa twarde jak nie są w rekach idioty choć czasem jakaś wada fabryczna wyjdzie,mojego dociarał dziadek w ten sposob ze tylko gwałtownie nie ruszał i nie przekraczał 55,ma 5lat 7k nalatane i dopiero dziś pierdykną impulsator [miał prawo z racji wieku] proste nie katować,nie wozić plecaczka.