Docieranie - strata mocy - zagrzany silnik

mógł syfa zaciągnąć do gaźnika i przytkało dyszę
dlatego był spadek mocy

jak tłok puchnie to czuć to od razu, po złapaniu temperatury zaczyna tracić moc ale jedzie

MichalWujak: niestety spowalnia. Jutro z rana jadę do serwisu i zobaczymy.
barteklodz: dzisiaj jeździłem i nie czułem spadku mocy a przecież silnik się zdążył nagrzać. Pojeżdżę to zobaczymy.
Pozdrawiam.

Szefuniko jak nie czujesz spadku mocy to jest ok.

szefuniko a może masz felerne łożyska i kolo na boki pracuje podczas jazdy stad podkowa się źle "ustawiła" do tarczy i teraz tra klocki. Ja kilka dni temu wymieniałem łożyska w przednim kole bo właśnie miałem takie "atrakcje"

Dziś jest taka sama pogoda i temperatura 24stopnie C, więc wyruszyłem sprawdzić jak to z tym tłokiem i gaśnięciem: przejechałem około 6-7km zrobiłem postój i kolejne 10km. Wszystko bez problemowo, nie stracił mocy, tylko po tych 10 km przekładnia trochę parzyła ale już wtedy dojechałem do domu. Więc chyba jest wszystko dobrze. A z hamulcem to facet powiedział że klocki mi muszą się ułożyć.

Pozdrawiam!