Docieranie Router Bassa XS 50.

Witajcie Drodzy Koledzy ! , Mam na imię Dominik mam lat 17 i niedawno dostałem swój 1 Skuterek ! ::WoW:: . No więc przejdę do rzeczy , jest to nowy skuter na dotarciu zrobiłem nim niecałe 50 KM ale ze tak powiem zdarzyło mi się czasem spojrzeć na zegar i jechałem 60 KM , i jest to pytanie czy jeslij zrobiłęm tak amało kilometrów a często zdarzalo mi sie jechac te 60 KM to czy uszkodziłem silnik ? . Znaczy działa prawidłowo , ale czasem jak rano ide na parking go odpalic to raz mi zgasnie czy 2 razy . Prosze was o pomoc . Pozdrawiam Dominik.

jeśli to 4T, to będzie ci gasł dopóki nie wyregulują ci gaźnika po dotarciu go :) ja docierałem swój bardzo ostrożnie, jak raz na dłuższy czas pojedziesz 60 i od razu zwolnisz to okey, ale nie zbyt często. każdy silnik jest inny i żeby nie mieć nie przyjemności jeździj te 25km, tak jak w instrukcji, frajde możesz mieć z samej jazdy a nie prędkości.

A ja to robiłem inaczej, wedle tego poradnika http://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight= Mówiąc w skrócie jedziesz na prawie całą manetkę. Wedle autora tego tematu pierścienie dobrze dotrą się jedynie kiedy będą pod dużym obciążeniem. Zanim powiesz, że warstwa oleju może nie kryć dobrze cylindra, to odpowiem, że oto właśnie chodzi. Pierścienie mają być dotarte a nie dogłaskane. Polecam wymienić olej po pierwszych 50km. Wtedy właśnie najwięcej opiłków można wyciągnąć z silnika. Powyższą metodę stosowałem na swoim nowym cylindrze (zmieniłem na większy). Niedawno wymieniałem uszczelkę pod cylindrem i miałem okazję obejrzeć rezultaty tego docierania. Cylinder gładki jak pupka niemowlęcia, a tłok bez żadnych zarysowań.