Witam.
W moim s9 mam wydech Tecnigas RS i wariator malossi multiwar nie wspomnę o tym, że jest odblokowany. Mechanik mi go tak wyregulował, że ma bdb przyspieszenie, prędkość około 90km/h, ale nie pokoją mnie obroty, bo gdy przekręcę na full manetkę to obroty wzrastają do 9tyś, ale za to ma bdb przyspieszenie i tu moje pytanie czy tak zostawić czy coś pozmieniać, bo boję się, żę łożyska mi wyje**ą albo się zatrze. Możliweź oprócz tego nic nie było robione więcej z mechaniki.
ja bym tak zostawił i nie jeżdził na całej manetce 
Nie bój się dla bezpieczeństwa możesz kupić lepszy olej
Ten kymco to chyba ma blokadę na module która blokuje obroty w takiej ilości ile maksymalnie wytrzyma wał/łożyska i cały silnik więc nie masz się raczej czego bać, No chyba ze blokadę na module też ściągnąłeś to inna bajka.
Ale myślę że 9tyś obrotów łożyska i wał wytrzymają, ale niech ktoś potwierdzi to jeszcze.
aha no ok a lepszy olej to zn jakiśbo od 1,8roku leje orelna za 11,50 xD
To zalej Castrola power 1 jest za 40zł/litr no chyba że chcesz motula za 50/litr To są najlepsze oleje na rynku. Ale Tobie wystarczy jakiś półsyntetyk castrola lub shella
S9redSuwałki, ja leje to on kosztuje jakieś 30 zł/litr nie pamiętam dokładnie ile ale jest dobry
no tak ale czy warto wydawac tyle kasy na ojleje?> jak z orelna po 12 zl xD i nic się nie psuje
Narazie się nic nie psuje… Z czasem zacznie i to dośc poważnie więc warto.