Witajcie, w najbliższe wakacje wpadłem na szalony pomysł pojechania skuterem 500 km w jedną stronę, mam typowy chiński 4 suwowy skuter na 10 calowych kołach ale wierze w niego ponieważ w lato zrobiłem ponad 1200 kilometrów. Wiem że mnóstwo czasu jeszcze ale co powinienem ze sobą zabrać? Podstawowe rzeczy typu kombinerki,mapa i pompka jest, ale może wy mieliście dłuższą trasę i coś się wam szczególnie przydało?
Mysle ze podstawowa rzecza przy tak dlugich trasach sa postoje w celu ostygniecia silnika i innych czesci. Ja tez wybieram sie w trase ponad 300km w jedna strone,narzedzia raczej nie przydadza sie,ewentualnie srubokret i klucze nasadowe to wszystko co bym wzial.
@up
Dzięki, klucze nasadowe też wezmę.
Jak myślicie, jest szansa że się coś posypie? Po zimie wymieniam pasek, zmieniam olej itp. więc chodzi mi czy chiński silniczek wytrzyma? I od razu mam pytanie, dlaczego on pali aż 5L/100 ? To jest 4 suw i liczyłem na 2,5 litra przy delikatnym gazowaniu, nie jeżdżę na pełnej manetce, max 75% Gaźnik był regulowany, co jeszcze mogę zrobić?
Ja w wakacje planuje trasę 150 km w jedną stronę. Chociaż może jak dobrze pójdzie to i lepiej ale na 100% w trasę 150 się wybiorę.
Maciejekk regulacja zaworów się kłania i także gaźnika bo masz za duża mieszankę ustawiona tzn byt bogata. zalewa ci świece najprawdopodobniej. Wiem co mówię, bo sam jeździłem na 4 suwie i palił mi jak z książki 2,5L/100km
@KrzysiekP
A masz jakiś tutorial jak to zrobić? chodzi mi o zawory.
Widziałem jakiś filmik na necie ale słaba jakość i mało co widać..
maciejekk pobaw się najpierw gaźnikiem a ja zobaczę za tutororialem jak będe miał chwile czasu.
http://www.skuterowo.com/poradnik-ustawianie-zaworow-4t/
tu masz :D
Wielkie dzięki za linki, jak się trochę ociepli wezmę się za to.
Skoro wymieniałeś pasek to warto gdzieś tam schować stary i klucz do pokrywy przekładni. Nigdy nie wiadomo co się może stać, dlatego lepiej wziąć pasek ;). Trochę oleju na dolewki do silnika też nie zaszkodzi.
E u mnie macie szacun.Masakra ja to najwiecej 100km.Zrobilem w dwie strony bo sie troszke balem ze taka pojemnosc na dluzsze trasy to sie cos rozsypie albo popsuje;/.Ale nie dawno slyszalem od kumpla o kolesiu ktory sfoją 50tką z warszawy do zakopca przejechal i spowrotem:)Mam odrazu pytanie bo wakacje wybieram sie do warszawy.a z bielska do wawy jest kawalek.Co ile km,powinienem robic postoje.Zeby mi sie cos nie zatarlo?
Powiem to co już gdzieś pisałem,ja radziłbym tak co godzinę jazdy bo inaczej Twoje 4 litery nie wytrzymają.A zatrzeć się nic nie powinno,w końcu to Kymco :D
Temat już pewnie nieważny, ale napiszę, jakby miał ktoś się potem pytać. Postój powinieneś wykonać wtedy, jeśli temperatura pokrywy przekładni w pobliżu wariatora jest tak duża, że trzymając dłużej palca na niej można się oparzyć. Na te wakacje sam planuję jakąś trasę Bogatynia - Gdańsk (ok. 600km w jedną) oczywiście jeżeli będą na to fundusze :)