Witam.
Skuter to chinski jakis, ale w zasadzie to samo co coliber. Moze powiem jak to bylo najpierw. Nie chciał zapalic, pomyslalem ze to przez niedochodzące paliwo, bo juz kiedys tez tak mialem, z tym ze po dlugim kopaniu zapalil, a tym razem bylo inaczej. Wkońcu oddałem go do mechanika. Wymienili mi kranik podciśnienia, przewód paliwowy, świecę, jakies uszczelki...Tak jak myślalłem paliwo nie dochodziło. Poszedłem się przejechać, ale skuter zaczął sie dusić, przy 40 albo 60 km/h na liczniku dusil się, ale nie zawsze, co dziwne jest. Oddałem go znowu, na next day okazało się cewka byla do wymiany bo ona przerywała. Odabrałem skuter i juz sie nie dusił. Było ok. Ale na next day chcialem sie przejechac , i jechalem az nagle tracił moc, gdy puszczałem gaz znowu wracała, a gdy dodawałem gasnął. I teraz tak mam i nie wiem co jest grane. Myslałem ze to moze wina filtra, ale jak go ściągnąłem to dalej to samo, ale nie od razu tylko gdzie po minucie mnie więcej. nie wiem o co kaman, a nie chce go oddawac do tego mechanika bo się na nim zawiodłem ;( Co może być przyczyną tego? gaźnik jest nowy też i wyregulowany. ale jakos szybko sie cylek nagfrzewa, nie wiem moze tak ma byc. Proszę o pomoc, będe bardzo wdzięczny. ;)
Trochę dziwna sytuacja ale jedyne co mi się nasuwa do głowy to źle wyregulowany gaźnik. A masz tak że gdy go odpalisz i dodasz gazu to potem sam gaśnie i nie chce zapalić ??
gaznik raczej nie, machanik czyscil i regulowal go, mowil mi ze jeszcze niby ssanie jest do wymiany i moze miec problemy z odpaleniem po dniu jak jest zimny, i racja tak bylo ale chwile pokopalem i dzialal bez problemowo ;) na drugi dzien o dziwo zapalil z kopki za pierwszym razem, az bylem zdziwiony i wszystko wydawalo sie okej, chcialem sie przejecha, przejechalem 100 metrow i moc spadala gdy puszczalem gaz wracala, zatrzymalem sie i gdy dodalem gazu to zgasł, i tak jest juz caly czas ;( zapala bez problemu dziala przez jakis czas okolo minuty jak jade i znowu to samo, potem zeby go odpalic musze kopnacz gazem ale od razu puscic bo inaczej gasnie, i tak chwile musi postac i dziala, ale znowu tylko chwile... dziwen to jest, tym bardziej ze dzien wczesniej wszystko bylo okej.
Patrick08 miałem tak samo wystarczy od góry gaznika odkręcic jedną srubke drugą leciuto dosłownie o 1/4 obrotu poluzować i poruszać kopułką o 5 mm e lewo i prawo u mnie tak zrobiłem i się naprawił widocznie się coś zawiesiło w iglicy sprężynie itp spróbuj
Patrick08 miałem tak samo wystarczy od góry gaznika odkręcic jedną srubke drugą leciuto dosłownie o 1/4 obrotu poluzować i poruszać kopułką o 5 mm e lewo i prawo u mnie tak zrobiłem i się naprawił widocznie się coś zawiesiło w iglicy sprężynie itp spróbuj
o tym nie pomyślałe, sprawdze jutro i dam znac ;)
zalewa ci świece stad to przerywanie gazu i tzw dziura. Proponuje zmienić definitywnie mechanika i samemu podregulować gaźnik. Podejrzewam ze dostaje zbyt dużo powietrza stad gdy dajesz mu gaz traci moc. Gasniecie i przegrzewanie sie cylka to tez jego objawy.
Ewidentnie gaźnik. Więc tak, w pierwszej kolejności zmień mechanika, a następnie musisz w gaźniku wzbogacić mieszankę (wkręcając delikatnie śrubkę od mieszanki (tą mniejszą)). Tylko rób to po trochu, sprawdzaj różnicę i jak coś to znowu śrubkę troszeczkę (za każdym razem tak po 1/5 - 1/4 obrotu). Jednocześnie drugą śrubą reguluj se wolne obroty, żeby Ci nie gasł stojąc.
witam jeszcze raz, dzieki za porady.Te mysle ze to regulacja gaznika. Bo spróbowałem i było wiele lepiej bo nie jechałem munite tylko już dłużej, ale nie umię znaleźć właściwej chwili i cały czas to jest, nie umie znalezc wlasciwego miejsca tej śrubki; /
No tak jak karzy podejrzewał to jedyny powód bo nic innego za bardzo nie pasuje. Dobrze że znalazłeś przyczynę :)
no niby dobrze ale nie umie se z tym poradzic, chyba dam komus do regulacji
to 2t czy 4t??? Ja miałem taką sytuacje w 2t okazało się że to membrana ssąca i trzeba było wymienić.
4t, mi mechanik mowil cos ze jeszcze niby jest do wymiany ssanie, może ono mieć coś z tym wspólnego??
Ssanie masz włączone przy zimnym silniku do puki się nie rozgrzeje ale działa na tej zasadzie jakbyś lekko trzymał gaz (ot takie podtrzymanie żeby nie zgasł zanim się zagrzeje). Z tego co opisujesz to może być pompka paliwa.
pompka paliwa? mechanik wymienial kranik i przewód paliwowy i mówił że z paliwe nie będzie problemów, masakra jakaś, próbowałem go regulować ale nie umie ..
A ja mam jakiś problem z obrotami w Quantum RS (2t). Raz są wysokie i spadają strasznie wolno, a raz potrafi zgasnąć przy hamowaniu. Macie jakiś pomysł co to jest?
Gaźnik, wyreguluj go :)
Sprzedam ten skuter w niskiej cenie....Śląsk
i mam pytanie, za jaką kwotę moge kupić używany ale dobry i tani kros??
A ja mam problem na nozce kreci do 10 tys obrotoq i nic a jak jade to tylko 45 i gaśnie co to moze byc ?
i masz o tym własny, osobny temat - wiec może nie rób zamieszania w 5 miejscach.
I wciąż obowiązuje drugi post z tematu.I chyba żeby skały srały to nic tego nie zmieni.