Witam, ostatnio mam taki problem ze motocykl dławi się podczas jazdy tzn pierwsze 5km gdy jest zimny lub trochę postoi jedzie bez problemu. Natomiast dalej zaczyna się dusić, szarpać, i strzelać z wydechu, przypomina to jakby iskra momentami wypadała. Przeczyscilem i wyrwgulowalem gaźnik (sprawdziłem też na innym gaźniku), zawory wyregulowane, sprawdziłem na innej świecy oraz cewki module (chodzi o tą część z której wychodzi fajka, nie jestem pewny czy tak się to nazywa) a nawet sprawdziłem inny moduł zapłonowy. Nie mam pomysłu co może być jeszcze nie tak. Pojazd to Zipp pro 50.
Ps dodam że gdy motocykl zgaśnie przez chwilę jest problem z odpaleniem ale po chwili odpali