Witam, mam problem z derbi senda d50b0, derbi nie chce z rana odpalac. Historia byla taka, ze jezdzilem sobie i zostawilem ją na noc. Rano podchodze nie chciala odpalic, swieca byla lekko przylana wiec poszedlem
ją wysuszyc, po godzinie mordowania sie odpaliła, pragne zaznaczyc, ze motor po tym jak sie odpalilo go rano odpalał juz caly dzien bez problemu, dopiero jak sie go na noc zostawilo to tak robil, przydazylo mi sie tak 4 dni pod rzad. zestaw cylinder, gaznik i wydech sa nowe, gladz cylindra jest w bardzo dobrym stanie, a gaznik jest w porzadku sprawdzalem na 3 innych i bylo na kazdym to samo. Problem ewidentnie jest z paliwem, kolega podsunal mi pomysl, ze moga to być uszczelniacze na wale korbowym. Co o tym wszystkim myslicie? prosze o pomoc.