Witam, mam taki problem iż moja senda która zawsze dobrze odpalała ostatnio ma problemy z odpaleniem na zimnym silniku, muszę trzymać pełny gaz i dopiero po jakichś 20 kopnięciach załapie ale nadal trzeba trzymać gaz bo ledwie chodzi, dodatkowo spaliny mają dziwny, nieprzyjemny zapach
a czym pachną?
Taki dziwny zapach jakby palonej gumy
zmierz kompresje. manometrem
Kompresję zmierzę w poniedziałek, ale dodam że świeca jest mokra, a ma kolor kawy z mlekiem
i nic dziwnego skoro go kopiesz a nia zapala to świeca jest mokra bo paliwo dociera
najczęściej to kompresja/ssanie/rozwalony gaźnik. Ale tutaj masz dodatkowy zapaszek wiec może to być uszczelka pod głowicą i spala płyn chłodnicy
Tylko że świeca jest mokra w benzynie zanim zacznę kopać, możliwe żeby był to padnięty zawór membranowy?
A ten zapach to wypalający się nagar z wydechu