Witam, mam pytanie, dlaczego gdy dokręcam mocno pokrywe głowicy zakrywającą zawory (te 4 sruby) to skuter nie chce odpalić i jakby slychać lekki stukot gdy silnik jest włączony i dokręce tę pokrywę to skuter gaśnie i już nie odpali, czy to jest tak, że ta pokrywa może uwierać o zawory podczas gdy jest za mocno dokręcona ? Jak tak to co polecacie mi zrobić bo znowu jak niedokręce w miare normalnie tej pokrywy to widać jak przez szczeliny wycieka olej.
Wystarczy poluzować jedną srubkę od tej pokrywy głowicy i skuter zaczyna normalnie odpalać
zła pokrywa/klawiatura zaworów? dziwny problem trochę.
własnie jest to bardzo dziwna sprawa, gdy tylko lekko odkrece jedną srubkę, żeby była w miare luźna i naciskam starter to skuter odpala w sekunde. A gdy dokrece to przez chwile jest takie dziwne klekotanie i skuter gaśnie i już nie odpali. Nie wydaje mi się żeby pokrywa się stykała z zaworami, bo to raczej nie możliwe, bo jest dużo wolnego miejsca pomiędzy tą pokrywą a zaworami
Witam ja mam taki sam problem zrobiony kapitalny remont silnika wal wzmocniony cylinder 80cm i ta pokrywa olejowa jak ktoś pisał dokrece te 4sruby to będzie kręcił nie odpali popuszczę dwie górne pali nie wiadomo dlaczego tak się dzieje. A klawiatura od 50cm będzie pasowała i czy skuter 4t będzie chodził na niej.