Mam pytanko odnośnie czyszczenia papierowego wkładu filtru powietrza… bo widze ze agility ma taki wklad http://www.motorserwis.com.pl/images/filtr_powietrza_kymco_agility50_4t_1723C-LBD6-E00.jpg (ja mam syma ale to blizniacze modele). Czy mam wyciagnac te harmonie i wymyc ja w wodzie i potem lekko nasaczyc olejem mineralnym ? Nigdy jeszcze tego nie czyscilem dlatego sie pytam. Czy nalezy ten filtr powietrza wymienic, jesli tak to co ile km?
Filtrów papierowych się nie czyści tylko wymienia, to ta sama zasada co w samochodzie. Koszt takiego filtra to 20zł, nie Kymco tylko do chińskiego skutera, ale różnic między nimi nie ma. Mycie i nasączanie olejem tylko w filtrach gąbkowych. Można dokupić takie filtry zamiast wkładów papierowych, ale po co skoro papierowe dobrze spełniają swoją rolę? Lepsze jest wrogiem dobrego ;)
Można zastąpić papierowe wkłady, gąbkowymi z powodów ekonomicznych. Papierowe wkłady do Agility, o ile dobrze pamiętam są drogie i kosztują ok.40 zł, a gąbkowy wystarczy umyć i nasączyć olejem do filtrów lub silnikowym.
http://allegro.pl/wklad-filtra-powietrza-4t-gabkowy-coliber-wilga-i2298384867.html czy takie cos wystarczy ?Czyli co kupuje taka gąbke i ja wkładam tam i wystarczy ? czy jeszcze cos oprocz tej gąbki jest potrzebne ?
Nie wiem jaką masz obudowę filtra? jeśli masz na wkład papierowy, to nie będzie pasowało i musiałbyś zmienić razem z obudową, czyli cały filtr.
ja mam taka obudowe: http://moto-images.caradisiac.com/IMG/jpg/6/9/2/9/2/Orbit-50-profil-gauche.jpg
to bedzie pasowac?
To jest chyba z wkładem gąbkowym. No ale co, nie rozkręciłeś jej? Nie musisz kupować nowego wkładu z gąbki, wystarczy wyprać np w płynie do naczyń, potem wysuszyć, nasączyć olejem, wycisnąć żeby olej nie spływał i jest ok.
no ja mam taka obudowe i rozkreciłem ją ale w srodku jest wklad papierowy. Moje pytanie brzmi: Czy moge po prostu wyjac ten wklad papierowy i wlozyc gabkowy w jego miejsce ? czy cos tam jeszcze w tej obudowie powinno byc ?
Jeżeli będzie pasowała gąbka, to możesz. Jest możliwość kupić gąbkę którą docina się na miarę, pod warunkiem że będziesz miał jak ją zamocować. W Kymco nie było możliwości wymiany samego wkładu papierowego na gąbkowy, bo papierowy wkład ma plastikową ramkę, którą przykręca się wkrętami.
no w tym Symie tez jest plastikowa ramka, ale jej sie nie przykreca tylko wkłada do tej obudowy. Czyli co mogę po prostu to zamienić i nic złego się nie powinno stac?
Tak jak pisałem wcześniej, jeżeli gąbkę będzie się dało pewnie zamocować, to jak najbardziej. Pytanie, jaki masz przebieg na starym filtrze powietrza?
na starym filtrze zrobilem 850 km, chcialem przy 1tys. wymienic
Weź ten papierowy wkład wytrzep z kurzu, najlepiej opukując brudną stroną w dół. Potem wypierz ręcznie, namaczając wkład w jakiejś miseczce z ciepłą wodą z dodatkiem proszku do prania i wysusz.
nie ma problemu z montażem gąbki
wystarczy dobrze odtłuścić ramkę filtra i przykleić suchą gąbkę klejem na gorąco. przy odrywaniu podważamy klej nożykiem i pęknie schodzi.
wkład filtrujący bez problemu można kupić na allegro
częstotliwość zabawy z klejem zależna od warunków gdzie się jeździ, u jednego będzie to 1 dzień u drugiego sezon albo więcej
a dlaczego te gabke trzeba przyklejac ? niemozna jej po prostu tam wsadzic ? widze ze tam ta gabka ma takie otwory (http://allegro.pl/show_item.php?item=2304678377)
pisałem o takim wkładzie
http://www.motorserwis.com.pl/images/filtr_powietrza_kymco_agility50_4t_1723C-LBD6-E00.jpg
czyli mam oderwac ta gabke wymyc ja i spowrotem przykleic? a co z tym papierowym filtrem? mam go w jakis sposob wyczyscic ew. wymienic? Nie bardzo rozumiem co znaczy ''przykleic na goraco''?
Papierowy wkład filtra powietrza, po takim małym przebiegu wygląda jak nowy, dlatego radzę ci wytrzepać kurz i nie kombinować bo szkoda psuć dobry wkład.
aha no ok, to po jakim przebiegu powinienem wymienic taki wklad ? faktycznie jak rozkrecilem i zobaczylem ten filtr to wygladal jak nowy. Dodam, że jeżdże w normalnym otoczeniu nie ma zbyt duzo kużu.
W Kymco People miałem oryginalny wkład papierowy z przebiegiem ponad 30.000km, z tym że był co jakiś czas prany.