Witajcie, ostatnio zerwał mi się pasek w skuterze, i to byłby pikuś gdyby nie zrobił mi takiego spustoszenia w przekładni ;/. W rezultacie jestem trochę w tyle, czy ten wariator opłaca się jeszcze ratować??
Papierem wodnym?, właśnie na krawędziach otworu gdzie wchodzi tulejka są owe rysy, nie wiem czy nazwać to pęknięciami ;/. Musiała tam panować niezła temeratura iż stopiło mi rolki i ślizgi :D