Pytanie jak w temacie.
Skuter nowy ze sklepu, przebieg 2k km.
Poza tematem dodam:
Wygląd i komfort jazdy całkiem przyjemne, praca silnika i jego dźwięk też bardzo miłe dla ucha.
Kask otwarty nie nadaje się do jazdy na nim (mój wzrost 178cm) brak owiewki jakiekolwiek powoduje uderzenie powietrza odbijającego się od kierownicy prosto w klatkę piersiową, szyję i twarz. (Maska neoprenowa (czy jaka kolwiek inna nie daje za wiele)
Zawieszenie też pozostawia dużo do życzenia.
on ma niespełna 8KM a waży 120kg. Wiec tak - to jego max
W garażu mam podobny skuter. Tak, 85 km/h, to jego max. Z tym uderzeniem powietrza w szyje i twarz mam tak samo, dlatego w kasku otwartym najlepiej sobie pyrkać do 50-60 km/h. Silnik wtedy ładnie mruczy, a zużycie paliwa jest śmiesznie niskie. Są takie większe owiewki mocowane do uchwytów lusterek, ale jak to się sprawdza, to nie wiem. Ja sobie nim pyrkam po wiejskich asfaltówkach i jest ok. Na trasy mam coś znacznie większego.
Kupiłem owiewkę dokładnie tą:
No i powiem Ci szczerze że przy prędkościach 50km/h jest super. Ciężarówka (jadąca 90 i coś wyprzedzająca mijając mnie o metr) z naprzeciwka daje ostro w szybkę, skuter lekko szarpie do dołu i w bok (ugina się zawieszenie) a ja powiew czuję delikatnie na lewym ramieniu bo jest trochę zbyt wąska. Bardzo straszne przeżycie, ale chyba jest ok.
Nie działa jak dostaniesz podmuch wiatru typowo od boku.
Tylko nie wiem jak się mocniej rozpędzisz bo mój osiąga 49 km/h i więcej nie bo blokada.
Natomiast można zauważyć tak jakby trochę wolniej się zbierał, więc prędkość Vmax może spaść w zależności od wielkości owiewki. Przy większej owiewce możesz pojechać max 75km/h (zgaduję)
Pamiętaj że jazda na max prędkości to zabójstwo dla silnika. Utrzymuj tak ze 80% vmax jako prędkość przelotowa i powinno być ok. Dla 50ccm w większości to właśnie te 50km/h. Dla twojej 125 to powinno być 70km/h bez owiewki.
@edit
Apropo jeszcze tej szybki.
To jest ona mocowana do mocowań lusterek. Jest trochę z tym zabawy i musisz mocno dokręcić śrubki by się nie zamykała pod wpływem naporu powietrza.
Barton nie ma prawie przyspieszenia albo już mnie nie zadowala (wydaje mi się że mój romecik(50cm³ był zrywniejszy, tak wiem jest lżejszy)
Czy pomoże w tym przypadku zmiana rolek w wariatorze? Jeżeli tak to jakie bo nigdzie nie mogę znaleźć jakie tu są?
I czy zmiana modułu poprawi choć troszkę jego osiągi? Jeżeli tak to jaki to moduł? Tylko nie piszcie że odblokowany.
Moduł i rolki to groszowe sprawy i szybko je można zmienić na gwarancji.