Witam!! posiadam yamahe tt600E model belgarda 4LW zakupiłem ja polroku temu i jezdzilem jezdzilem i moc byla dobra a predkosc 125MAx na przelozeniach przod15 tyl 46 zebow. z czego na 1 odcinka przy 60. 2 przy ok90 3biegu ok 115 i na czwartym i 5 biegu nie moze się wkrecic na obroty i predkosc tylko max na 4 czy 5 bez roznicy max125 z trudnym wysilkiem. zrobilem remont jakieś 3 tygoodnie temu tzn. wymienilem tlok na nadwymiar 95.75 , szlif, lancuszek rozrządu nowy, i zostala sprawdzona glowica i powiedzieli mi ze wszystko jest okej z glowica, nowy filtr oleju i powietrza + olej castrol GPS10w40. Motor dotarlem i chcialem sprawdzić czy ta predkosc wzrosła ale nic!! nadal te 125KM/H i więcej się nie da…TT-ka jest na oponach kostkach… mogę jeszcze dodac ze po tym remoncie od pierwszego odpalenia z czego odpala z dotyku to jak jade np:50 na 2 i ujme gazu to czesto strzela mocno z tłumika az mi kolanka się wypiely. CO SIE DZIEJE .
Prosze o Pomoc!!! :-/
Primo: mieszanka paliwowo-powietrzna jest źle ustawiona(za dużo paliwa w mieszance).
Secondo: jeżeli moto było sprowadzone z Niemiec, to na 100% ma blokadę założoną, bo u szwabów wszystko kastrują…
sadze podobnie jak dywer strzelanie to albo za bogata mieszanka albo zawory do regulacji co do v-maxu to albo zablokowany modul albo jakieś chamsko male dysze w gaźnikach
Albo blaszki w króćcach siędzą(choć to raczej w Suzuki stosowali)…
Sprawdź mieszankę, bo to może być przyczyną wszystkich problemów
jeśli z niemiec to na 90% ma Black Box’a…
Adverion napisał:
Black Box'a...
Co do tego gówna, to umiem to ominąć :P Tylko trzeba przynajmniej kilka godzin posiedzieć, żeby zrobić obejście...
jeśli ten black box jest podobny jak w skuterach to wystarczy uciac wszystkie kable i zlaczyc jeden kabel od zaplonu i bodajze jeden do masy i wsio
Niemieckie “czarne pudełka” są tak podłączone, że jak je obetniesz całkowicie, to połowa elektryki padnie(jak nie cała)… Trzeba kupić nowy moduł zapłonowy, albo zbudować obejścia U mnie był taki problem, że nie działały kontrolki. Potem poprawiłem kontrolki, to nie było zapłonu… Zrobiłem kolejne obejście i dopiero wszystko działa
moze w moto jest to inaczej rozwiazane bo moj skuter byl mofa i poginal cale 25 i mial właśnie blokade obrotów i wystarczylo wszystko upitolic i na pewnoe polaczyc kabelek jakis od zaplonu i właśnie nei jestem pewien czy nie jeszcze jakis od masy
U mnie są “dwa moduły”, więc upitolić się nie dało
w rs wiem że się to odcina po prostu i kable się łączy ze sobą …
mniej więcej tak:
nie wiem czy moze mieć ta blokade obrotów bo na luzie(N) ma wieksze i to duzo obroty niz przy 125KM/h i czwartym czy piatym biegu!.. Wiem tyle ze muszę zawory wyregolowac bo maja zbyt duze luzy. i mam urwany kabelek niebieski jasny od takiego przekaznika jakby bo ma tylko z jakieś 2cm na 2ale to na pewno nie jest od kierunkow. w ogóle nie wiem po co tyle tego jest bo i przy kierownicy jest taki jakby modul idzie cala wiazka elektryczna do niego a te wymiary to z 10cm na 8cm. i jest jeszcze jeden ale metalowy pod siedzeniem gdzie jest przykrecony razem z masa. a ten maly przkaznik 2cm na 2cm to wprowadzona jest kostka na 4piny a idzie z wiazki 5 kabli i właśnie ten jeden 5 jest urwany
to metalowe to regulator napiecia