Witam mam taki problem. Pacjent Honda CBR 600 F4. Na zimnym silniku i na wolnych obrotach słychać cykanie. Jak motocykl jest na początku na ssaniu to tego nie słychać, jak popuszczę mu całkowicie ssanie to zaczyna cykać. Po nagrzaniu około 30 km cykania nie ma, nieraz co jakiś wyjazd też słychać ale bardzo cichutko, prawie wcale. Luzy zaworowe robione w serwisie, rozrząd ma mechaniczny zmieniony napinacz, mechanik mówił że w połowie naciągu. Świece wymienione na nowe Denso bodajże. Pierwsze co to myślałem o tych zaworach ale mówił mechanik że jest ok ale czy napewno… proszę o radę. Czy poszukać inny serwis? Kolektor wydechowy niby szczelny i dokręcony. Rozrząd raczej nie cyka tylko grzechocze.