Witam. Mam skuter CPI Oliver city. Pewnego razu gdy wracalem do domu skuter jakby stracil na mocy i zgasł. Wczoraj moj tata cos w nim grzebal i niby udalo mu sie go naprawic, pojezdzil jakies pol godziny i znowu to samo. Dzisiaj rano sprobowalem go odpalic i odpalil ale na jakies 10 sekund i znowu zgasl. Gaznik przeczyszczony. Wie ktos co moze byc przyczyna?
Może ssanie odmówiło posłuszeństwa? Spróbuj odpalić na zatkanym wlocie powietrza, wciśnij w otwór wlotu zwinięta szmatkę, jak silnik zagada, wyjmij ją.
Tak jak myslalem, pojezdzil znowu pol godziny i to samo, wczoraj się znowu popsul... Dzisiaj rano sprobowalem odpalic i odpalil, ale pojezdze troche i znowu bedzie to samo, tak jakby sie cos zalewalo, przynajmniej mi sie tak wydaje.