Dobra Panie Kolego. Mam do wydania maksymalnie 2 000 zł. Mi Ogar służyłby na dojazd do szkoły i na jakiś wypad przejażdżka ok 30 km w weekendy. Do szkoły mam 15 km w dwie strony, dlatego chcę coś prostego, co znacznie ułatwi mi manewrowanie w mieście między samochodami. Oczywiście wygoda, frajda z jazdy musi być :)
Co do Piaggio jaki model masz na myśli ?
Specjalistą od Piaggio nie jestem, ale może popatrz na Piaggio Zip. Tu masz całkiem niebrzydkiego tylko trochę droższego: http://otomoto.pl/piaggio-zip-50cm3-prawie-nowka-na-gwarancj-M3559079.html
Rozejżyj sie może jeszcze za Yamahą Neos, albo jeśli nie chcesz się wstydzić za to jak wygląda i jeździ twój skuterek - Yamahę Aerox. Przy tym drugim tracisz ekonomię, za to zyskujesz na prestiżu ;). Jakby ci zalezało to nawet na kole byś pojeździł, ale ciebie to chyba nie interesuje.
Nie wiem nie wypowiadam się. Zobaczę jak pojeżdżę troche skuterkiem bo miałem przerwę dosyć sporą. Aerox ?? Hmm... No nie wiem fajny jest ale bardziej wolałbym Aprilie SR 50. Jak już. Ale za rok prawko robię to raczej nie ma sensu pakowania 3 tysięcy na skuter jak mogę odłożyć i kupić samochód na zimę
Ten Piaggio Zip, jak to kurwa wygląda ! Bleh ! To już wolę przystać przy "chińczyku" i cieszyć się lepszym wyglądem i tańszymi częściami. :P
Resztę kasy zostawie na prawko i samochód ;)
Dzięki, cześć.