Kymco s8 wygląda super. Strasznie podoba mi się jego wygląd, z częściami nie powinno być problemów. Jest najlepszy jakościowo z tej trójki. Tarcza z tyłu czy bęben - prawidłowo zestrojony będzie działał jak tarcza.
Co za problem z serwisowaniem, skoro Kymco ma rzadziej przeglądy niż oba powyższe? Na moje S8 i tyle. Jest on nadzwyczaj urodziwy, ma całkiem spore koła, a bęben z tyłu idzie przetrzymać. Myślisz nad 4T czy 2T? Ferro to chińczyk, miałem skuter tej firmy i nie polecam. I to model, który nowy kosztował 4200zł - do Kymco nie miał startu.
PS. Jeśli S8 to tylko żółto-niebieski! Ten kolor jest dla Kymco tym, czym złoto-niebieski dla Subaru;).
Nie :-). Inca się trzyma, odmalowałem plastiki bo miałem komplet z Inci i gdy zamawiałem plastik u dilera byłem pewny, że dostane od Inci oryginał ponieważ lewy mi się z mojej winy posypał. 3000 km ma z rdzy po zimie wyczyszczona można jeździć . Jednak wolałbym się przerzucić na coś wygodniejszego, dynamiczniejszego i co najważniejsze bezpiecznego. Nie wiem co będzie z inca za 7 tys km.
Wiadomo, że z tej 3-ki najlepsze jest Kymco, ale cena wyższa nawet za skuter z drugiej ręki. Ferro by Almot, nie jest takie bardzo złe, ale też drogie. Natomiast Martinelli bije pozostałe dizajnem vel Aprilia SR, kołami 13 cali, dwiema tarczami hamulcowymi i ceną bo nowego kupisz za 2,5 k. Martinelli masz fabrycznie odblokowany v-max 60/h. więc nad czym tu jeszcze medytować?
Martinelli sprzedawają bez blokad, popytaj tych co mają ten skuter..Dodam jeszcze że Martinelli wydaje fajny basowy dźwięk, ze sportowego tłumika, który masz w standardzie.