Co wybrać ? Duży dylemat. Jaki skuter 125cm myślę o People GT 125i. Warto?

Halo Panowie jesteście tam?

A i jeszcze temat serwisu?

Gdzie mam serwisowac swoje kymco w Warszawie? Który serwis jest ok, mieszkam przy modlińskiej jakie są zdanie o motoholikach z Modlińskiej, czym warto się zainteresować?

Ja jestem, tylko też czasem popracować muszę :-)
Mogę ci tylko powiedzieć z własnego doświadczenia, gdzie nie serwisować: na Czerniakowskiej. Tam kupiłem swojego KACa i nie polecam. Drugi przegląd robiłem w Motorlandzie na Wale i było OK. Druid ze swoim B&W też do nich gania aż z Izabelina. Krupek coś marudził i chyba nie poleca.
Motoholików nie znam, ale czy oni mają autoryzowany serwis kymco...? Bo takiego potrzebujesz, masz nowy sprzęt i gwarancję warto utrzymać. Druid kiedyś też dawał namiar na tych gości: http://www.ismserwis.pl/ ale nie miałem okazji sprawdzić (bo sprzedałem KACa).
*
Co do tuningu, to odpuść. Polataj, spodoba ci się, zrób prawko i kup GT300. Po co się ładować w kłopoty (jazda bez uprawnień i z niedziałającym ubezpieczeniem).
*
Ubranie na skuter to dopiero temat rzeka. W jakich warunkach zamierzasz latać? Tylko jak sucho? Cały rok? Najdłużej jak się da?
zaczynałem od ubrań narciarskich (w lutym), bo takie miałem. Do tej pory czasem wsiadam na moto w narciarskiej kurtce, spodniach, skarpetkach, bieliźnie termoaktywnej, czy kominiarce (pod kask). Ale zazwyczaj przysłabej pogodzie mam na tyłku jeansy motocyklowe z ochraniaczami na kolana (https://www.moto-akcesoria.pl/spodnie/4362-jeansy-highway-1-meskie-.html), polara i kurtkę zwykłą (outdoor) Nortface'a. Przy ładnej pogodzie zakładam zwykłe spodnie jeansowe. Tylko kask, rękawice i buty (na moto). Do skutera pewnie bym specjalnych butów nie zakładał, ale są trampkopodobne wzmacniane w odpowiednich miejscach. Często korzystam z ubrań rowerowych (odblaskowe bluzy, kamizelki, peleryna, spodnie przeciwdeszczowe - w całości z Decathlonu).
*
Co do ubezpieczenia - mocno indywidualna sprawa. Każdy ma inne zniżki (historię ubezpieczenia). Ja mam maksa, więc jest mi generalnie wszystko jedno. KACa miałem w Warcie (samo OC), HYO jest w Allianzu (pakiet Ac/Oc/NW od dealera), a samochód w PZU. Jeśli sprzedawca oferuje ci jakiś pakiet, to może być korzystne (w pierwszym roku). Bierzesz AC...? Do mojego HYO (zbliżona wartość do twojego GT) pakiet kosztował coś 800,- na rok. W kolejnym roku (o ile nie zostanie sprzęt sprzedany) będzie już tylko OC. Pierniczę, nie leżałem, a tego się głównie obawiałem na początku przygody z biegówką :-)

Na czerniakowskiej byłem, rozmawiałem chyba z szefem, to był mój pierwszy kontakt z kymco, jeszcze wtedy myślałem o city 125 normalna cena w internecie za jaką bez problemu można kupić to 5600zł a u nich chyba 6300zł pytam się czy coś możemy zrobić z ceną, Pan powiedział że mam kupić u innego dealera a na serwisy mam przyjeżdżać do nich bo oni mają najlepszy serwis w Warszawie:) i nikt nie robi lepszego serwisu niż oni.

jak byłem w motolandzie to pytałem się gdzie mam serwisować a Pan polecił własnie motoholików wiec chyba mają autoryzacje na serwis.

No nie ukrywam że słabo widzę jazde z białołeki do motolandu, jestem bardzo wygodny i cenie sobie czas i wygodę.

Ten najlepszy serwis w Warszawie serwisuje na środku podłogi sklepiku (w którym byłeś), nie chce im się nawet dobrze wolnych obrotów ustawić (czyli sprawdzić), a punkt rano jest otwarty losowo (raz jest, raz nie). Nie można płacić kartą, a najchętniej robią bez faktury, więc jest generalnie słabo.
Każdy by chciał mieć pod ręką dobry, zaufany serwis, ale z tym też jest słabo, a Paci za daleko :-)))

Ta salon firmowy, zanim pojechałem do pierwszego salonu firmowego to miałem inne zdanie na temat "salonu firmowego", nie wiem na co liczyłem że co to będzie za salon, ale dojechałem na czerniakowską i zobaczyłem mały sklepik z 3 skuterami to trochę się zdziwiłem ale nie oceniam ludzi po wyglądzie. Potem było jeszcze ciekawiej pojechałem do chotomowa a tam kolejny szok, salon w folii od pomidorów, ale chociaż Pan miły konkretny i co ważne bardzo duży wybór pojazdów kymco, oni chyba maja wiekszy wybór niż motolandzie.

A Paci serwisuje kymco?

Nie ja nie serwisuje kymco a gdyby nawet to masz do mnie 170km:)

Zulus napisał:

Ja jestem, tylko też czasem popracować muszę :-)

*
Ubranie na skuter to dopiero temat rzeka. W jakich warunkach zamierzasz latać? Tylko jak sucho? Cały rok? Najdłużej jak się da?
zaczynałem od ubrań narciarskich (w lutym), bo takie miałem. Do tej pory czasem wsiadam na moto w narciarskiej kurtce, spodniach, skarpetkach, bieliźnie termoaktywnej, czy kominiarce (pod kask). Ale zazwyczaj przysłabej pogodzie mam na tyłku jeansy motocyklowe z ochraniaczami na kolana (https://www.moto-akcesoria.pl/spodnie/4362-jeansy-highway-1-meskie-.html), polara i kurtkę zwykłą (outdoor) Nortface'a. Przy ładnej pogodzie zakładam zwykłe spodnie jeansowe. Tylko kask, rękawice i buty (na moto). Do skutera pewnie bym specjalnych butów nie zakładał, ale są trampkopodobne wzmacniane w odpowiednich miejscach. Często korzystam z ubrań rowerowych (odblaskowe bluzy, kamizelki, peleryna, spodnie przeciwdeszczowe - w całości z Decathlonu).
*

To już temat ubioru mam z głowy, te spodnie to dobre rozwiązanie dla mnie.

Ale jesteście bardzo pomocni, bardzo bardzo dziękuje ale obawiam się że to jeszcze nie koniec:), bo pewnie jeszcze zaraz coś wyjdzie nowego.

Teraz trochę zmienię temat ale poruszę dla mnie też bardzo ważny temat i proszę o "rade".

Z racji wykonywanej pracy dość często zdarza mi się jechać w Polskę moim ulubionym Super Iveco, jest to pojazd zasilany CNG (sprężony gaz ziemny) www.superiveco.pl (przepraszam za reklamę ale mój pojazd jest bardzo ekologiczny i myślę że mi wybaczycie. I chodzi o to że na taki wyjazd chciałbym zabrać swoje iveco oraz kymco na pace, co do samego włożenia skutera na iveco to myślę że muszę sobie kupić jakiś najazd, ale który? raczej nie dam rady go włożyć na pake bez najazdu o tym jestem przekonany ale co dalej?

jak go zabezpieczyć jak przymocować? Tak sobie myślę że poproszę mojego Teścia aby mi coś zespawał, jakiś stojak, uchwyt czy coś podobnego, ale ja nawet nie wiem co to ma być? są jakieś pomysły?

Na miejsce pojadę sobie iveco, samochód zostawię na wystawie a sam będę poruszał się skuterem.

Może same pasy wystarczą ale jeśli pasy to skuter raczej musi stać na środku a problem jest z tym że jeszcze transportuje od czasu do czasu quada cfmoto który jest duży i mogę mieć problem wstawieniem quada skutera i innych rzeczy na wystawę.

Nie wiem jak podejść do tego tematu, Teściu mi zrobi coś fajnego, coś fajnego zespawa jakiś uchwyt na koło przenie który będzie zamontowany w superiveco ale co to ma być?

Bartek

A za parkowanie skutera w Warszawie trzeba płacić opłaty? Chodzi o parkingi miejskie na ulicy przy parkomatach?

parkowanie - stawiasz gdzie chcesz na chodniku (aby zachować wymaganą szerokość przejścia) i i idziesz gdzie chcesz. Strefy płatnego parkowania cię nie obowiązują.

Transport jednośladu. Tak sensownie to jest potrzebny stojak na motocykl taki
http://allegro.pl/stojak-na-motocykl-uchwyt-na-motocykl-przyczepa-i5933141475.html
lub taki
http://allegro.pl/stojak-motocyklowy-podstawka-pod-motocykl-motor-i5937350560.html
albo
http://allegro.pl/stojak-do-motocykla-przod-i-tyl-i5090104366.html
w każdym razie już wiesz o co chodzi. To na stałe lub zablokowane na podłodze.
Plus najazd/rampa w formie kratownicy lub koryta z aluminium.
W każdym razie do bezpiecznego załadunku lub rozładunku skutera nawet z 30cm przyczepy potrzeba już 2 osób. Chyba że bedziesz meganindzia która wjedzie i zjedzie po rampie na silniku bez asekuracji.
W czasie transportu jednoślad nie może stać na centralnej nóżce tylko na kołach, pionowany tym trzymakiem za koło i pasami. Dość szeroko i dość dobrze dociśniety do gleby + na boki żeby się nie kiwał. pamiętaj że zawieszenie pracuje, wjedzisz na dołek - skuter podskoczy i przysiądzie i takie pasy z góry sie poluzują. Więc trzeba przytomnie.
Wygodnie jest przez jakiś koc przez kanape do gleby i jakoś wysoko za kierownice.. co jest problemem przy zabudowanych kierownicach w skuterach. Tu ci się musi Pomysłowy Dobromir włączyc.

Zobacz jak wyglądają przyczepy do transportu motocykli i jak na nich jest mocowany sprzęt.
https://www.google.pl/search?q=przyczepa+do+transportu+motocykli&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiX64vi-c7KAhWMWywKHTSJDNcQ_AUIBygB&biw=1920&bih=1061
Rodzaj szyny z uchwytem na przednie koło, reszta już pasami moto do stojaka. Jeszcze tylko poprzeczka (lub dwie), żeby się to nie wywalało i wymyślić sposób zamocowania do podłogi w iveco w miarę na stałe (bo co z tego, że moto w stojaku, jak stojak po budzie lata). Przy okazji widać różne najazdy.
Ale jak quada ładujesz i zdejmujesz, to jakieś najazdy macie...?
*
Nie płacimy za parkowanie :-)))
*
A i najważniejsze. Gadam z tobą, bo mam kompa przed ryłem i trochę czasu, ale chłopaki wiedzą znacznie więcej niż ja we wszystkich omawianych tematach. Po prostu moja przygoda z jednośladem trwa właśnie równo rok (słownie: jeden, pierwszy), więc doświadczenia zebrane na własnej D. nie są zbyt wielkie. Rada może być nawet dobra, ale reszta może mieć znacznie lepsze pomysły z racji wielu lat zbieranego doświadczenia.

Quadem wjeżdżam i zjeżdżam bez problemu a on waży kilka razy więcej niż kymco, myślę ze skuterem też dam rade, najazdy mam od quada.

O właśnie o takie uchwyty mi chodziło, są gotowe i coś takiego rozwiąże problem transportu.

Jak masz hak to można tak
http://olx.pl/oferta/bagaznik-platforma-na-motor-skuter-do-kampera-na-hak-CID5-ID74De9.html#23115c406e
jak nie masz haka to opcja taka,i jakaś kombinacja
http://olx.pl/oferta/pomelbikeshuttle-platforma-pozwalajaca-ustawic-motocykl-w-garazu-CID5-ID5eXuP.html

paci napisał:

Jak masz hak to można tak
http://olx.pl/oferta/bagaznik-platforma-na-motor-skuter-do-kampera-na-hak-CID5-ID74De9.html#23115c406e
jak nie masz haka to opcja taka,i jakaś kombinacja
http://olx.pl/oferta/pomelbikeshuttle-platforma-pozwalajaca-ustawic-motocykl-w-garazu-CID5-ID5eXuP.html

Dla mnie idealne rozwiązanie to takie jakie przedstawił Wombat:)
Nic wiecej nie potrzebuje do szczęścia.

Chyba jeszcze temat szyby do tego skutera nie mam rozwiązany, co i u kogo mam kupić aby mieć duża i fajną szybę do mojego kymco?

Tu coś może pewnego powiedzieć Pawelecm, ma taki model jak twój (tylko 300) i założył wysoką szybę (pewnie widziałeś na zdjęciach). Dobrze wie jak to się sprawdza, za ile i gdzie kupił. Przyznam, że mam z tym kłopot w modelu GT. People mi się podoba bez, ta wielka szyba coś mu psuje w proporcjach, ale pewnie jest megawygodna :-) Do KACa sprawdzałem w kilku internetowych sklepach szyby Puig, ale w końcu kupiłem ją w Motorlandzie. Cena prawie identyczna, a przy przeglądzie pokazali, przymierzyli i założyli.

Isotta, Puig albo dedykowana firmowa (jak jest).
Ale najczęściej dedykowane ale firm innych są fajniejsze

Faktycznie muszę się z tym przespać co zrobić z tą szybą, trochę faktycznie psuje proporcje ale jeśli to taka wygoda to będę musiał to przemyśleć.
Pawelecm proszę wypowiedz się w tym temacie jeszcze raz.

Ja kupiłem taką:
http://kymcosklep.pl/opis/3686282/szyba-wloskiej-marki-kappa-443amocowanie-a443a-do-kymco-people-gti.html
Duża, fajna, super chroni przed wiatrem i deszczem. Patrzy się przez szybę co może być lekko uciążliwe w dużym deszczu lub we mgle. Przy normalnych warunkach sprawuje się świetnie. Trzeba uważać z czyszczeniem, bo mimo że piszą że jest odporna na zarysowania, to i tak się trochę rysuje. W kac-u też miałem kappe i też się troszkę rysowała, ale przestałem się tym przejmować i po prostu jeździłem. Montaż jest prosty, cena przyzwoita jakość na poziomie dobry +. Pomijając podane wady jeździ się z nią super. Dużą zaletą jest dobra aerodynamika - nie czuć, żeby "trzymała" przy wyższych prędkościach. Zresztą w wersji 125 prędkości wyższe niż 100km/h raczej nie wchodzą w grę.