Część
Od niedawna zastanawiam się, a właściwie jestem zdecydowany nad zakupem motoroweru, jako tańszej alternatywy dla jazdy autem po zakorkowanym mieście w lato. Niestety prawko mam zaraz drugi rok także na 125cm przyjdzie czas.
Pierw pomyślałem o czymś w stylu Junak 901, lecz po zbadaniu rynku dowiedziałem się, że nie ma co liczyć w 4T na zadowalające osiągi.
Zatem w drugim rzucie napaliłem się na markowe 2T typu Derbi GPR czy TRZ, lecz tu z kolei naczytałem się o drogich częściach i wysokim spalaniu.
Wobec tego istnieje swojego rodzaju święty Graal, łączący relatywnie niskie spalanie (4-5l) i sensowne osiągi? (90km i niezłe przyśpieszenie).
Dostępność części też była by dodatkowym atutem, tak żeby nie wybierać pomiędzy używanymi częściami od mirków handlarzy.
No i jak jest z tym spalaniem w AM6 ?
Z góry dziękuję za konstruktywne odpowiedzi, i mam nadzieję że niebawem dzięki waszej pomocy przy zakupie, pojawię się na forum na dłużej
Nie wiem jak w innych postach, ale zauważyłem że w tego typu masz dziwny sposób wypowiadania się.
Mówisz rzeczy oczywiste, albo takie które już zostały wypowiedziane post wyżej, jednocześnie nie wprowadzając nic do dyskusji.
Dość niestandardowe zachowanie modelatora forum.
pytasz o rzeczy oczywiste wiec i odpowiedzi są oczywiste.
sam robiłeś rozeznanie wiec wiesz jak jest i jeżeli zadałeś pytanie z nadzieją że ktoś ci odpowie że to wszystko nie prawda, że jest 2T, wysokiej jakości które pali tyle co nic, jeździ 90 a części są za grosze no to rozwiewam twoje nadzieje - choć jak poczekasz odpowiednio długo to niewątpliwie znajdzie się dureń który coś takiego napisze - w internecie znajdziesz potwierdzenie każdej chorej tezy tylko trzeba poszukać lub poczekać.
Moderatpr nie jest od nadziei i trzymania użytkowników za ręke tylko od pilnowania poziomu dyskusji. Ten wątek zmierza do nikąd bo jak się orientujesz św Grala jeszcze nie odnaleziono.
Wiec mam coś nowego wprowadzić do dyskusji?No to wprowadzam. Podobno na meksykańskim forum skuterów jest użytkownik ktory wie coś o markowym sprzęcie 2T który pali mniej niż 4T i części wcale nie są potrzebne bo się nie psuje i nie zużywa. Szukaj go googlami.
Tak wolisz? Pomaga?
Jeżeli uważasz że 4-5 litrów spalania to mało w silniku o pojemności kieliszka to porównaj to do jakiegoś małego samochodu - chociażby Cinquecento. Taki samochodzik spali w mieście jakieś 7 litrów, czyli jedynie 2 litry więcej od piździka, na którym poza latem jest zimno, wieje, pada na głowę i w razie jakiejkolwiek kolizji nic Cię nie chroni. Jeżdżę od lat na motorowerze, znam to na wylot i godzę się na to, ponieważ w mieście motorower to genialna sprawa. Ale mój pali 2 litry w mieście i przy takim spalaniu ma to sens. Musisz pójść na kompromis, zrezygnować z przyspieszenia i 90km/h, i tak w mieście to bez znaczenia, gdyż możesz jeździć jedynie 50. To ma być tani dupowóz z punktu A do B, i w takiej roli sprawdza się idealnie przy okazji omijając korki. Tak więc jakiś chińczyk w 4T - części do tego jest zatrzęsienie, są tanie jak barszcz, a spalanie adekwatne do komfortu jazdy.