Witam, mam pytanie, ile wytrzymują silniki w Kymco Vitality 2t? Wiem, że to głupie pytanie, ale dużo jeżdżę, w ciągu roku ok. 4500km. Skuter ma teraz 4800. Boję się trochę, że za jakieś dwa, trzy tysiace km będę musiał remontowac silnik albo zmieniać pierścienie. Zmartwiło mnie to, bo kolega ma 7500km i pierścienie ma do wymiany (dzwonią) ;/
Moja Vitalka jeździ już 5 rok z przebiegiem ponad 37000km i nadal się trzyma. Tak więc spokojnie do tych 30000km silnik powinien wytrzymać bez remontu.
spokojnie powinien wytrzymać 30k km.
4500 km rocznie to dużo? Stary, nie obraź się ale ja robię trzy razy tyle chinolem już kolejny sezon i to często w systemie start-stop, a potem pała przez miasto. I co z silnikiem? Nic. Nic się nie dzieje. Mam 21600 km przejechane i wiem, że jeszcze drugie tyle spokojnie wytrzyma.
Tak więc Twoje Kymco czyli sprzęt lepszej jakości nie powinno sprawić problemów przez ok. 40000 km, a może i dużo więcej. Wiesz - to też różnie z tym jest. Żaden skuter nie jeździ w identycznych warunkach. Dbaj o niego, lej dobry, półsyntetyczny olej do mieszanki, zmieniaj co 5 - 10 tysięcy olej w przekładni, rozgrzej go chwilę przed jazdą, po jeździe daj mu chwilę pochodzić na wolnych obrotach zanim zgasisz i ogólnie szanuj. A jeśli nawet pierścienie pójdą to koszt drugich to ok. 20 zł, a jeśli pokusiłbyś się o wymianę całego kitu cylindrowego to jakieś 200 - 300 zł. 2T ma tańsze koszty remontu. Śmigaj i się nie przejmuj. Szerokości!
Dzięki za odpowiedzi :) pytałem się, bo troche byłem zmartwiony tym, że u kolegi przy 8000 pierścienie są do wymiany, ale pewnie był katowany przez innego własciciela
Może zakatował. To, że jedno zdechło nie znaczy, że i inne szlag trafi.