[…] ustawodawców i użytkowników skuterów w Polsce. Doskonale zdajemy sobie sprawę jakie są konsekwencje odblokowania skutera. Jednak czy jazda bez zabezpieczeń może wpływać na nasze […]
[…] ustawodawców i użytkowników skuterów w Polsce. Doskonale zdajemy sobie sprawę jakie są konsekwencje odblokowania skutera. Jednak czy jazda bez zabezpieczeń może wpływać na nasze […]
Myślę że odblokowanie nie jest groźne jezeli liczymy sie z utratą gwarancji co do przepisów to o ile mi wiadomo prędkość powinna być ograniczona do 45 km/h i policja jeżeli trafi kogoś kto jedzie np.80km/h skuterem może dać mandat lub zabrać dowód rejestracyjny i skierować skuter na badanie techniczne
Zastanawia mnie punkt 3 mówiący o żywotności pojazdu . Jestem w posiadaniu serwisówki do skuterów Keeway autorstwa pana Bogumiła Markiewicza .Twierdzi On w niej o sytuacji odwrotnej , zablokowanie skutera tworzy sytuację nienormalną jeśli chodzi o pracę maszyny . Fabrycznie skuter został wyprodukowany w wersji odblokowanej . A dostosowanie go na rynek danego kraju gdzie są obostrzenia prawne co do emisji spalin i limitu prędkości zmusiło do założenia blokad . Obciążenia generowane przez odblokowany skuter są obciążeniami , które pierwotnie powinny być wzięte pod uwagę w fazie projektu . Chyba że sprawa ma się różnie jeśli chodzi o różne marki skuterów .Poza tym paradoksalną sprawą jest fakt że odblokowany skuter jedzie mocniej i szybciej a paliwa pali mniej . Jeśli chodzi o przykład zacierających się silników Generic , to może bezpośrednim problemem nie było odblokowanie tylko felerny silnik , a odblokowanie skutera pozwalało szybciej obnażyć defekt jednostki .
No właśnie i jak to jest. Mój skuter ma w oryginalnej dokumentacji, w pozycji zabezpieczenia “—”. Ani przeglądzie, ani w urzędzie nie kwestionowali tego ze fabrycznie nie ma blokad, a zarejestrować jako motor nie chcieli bo to 50tka. Z doświadczenia wiem, (choć to nowa pasja i nie sprawdzałem max osiągów) wyciąga w komfortowej jeździe 70km/h, wystarczy. Nie powiem aby się to nie przydało, gdy trzeba uciec ze środka drogi po starcie zmiany świateł skrzyżowania.
No to coś więcej wiem. Znajdziecie w różnych artykułach informacje ze powinno się rejestrować kuter, który jedzie pow 45h jako motor, aby uciec przed konsekwencją braku blokady. Otóż dla pojemności 50 się Nie da. Jest to nadrzędny przepis. Blokada nie jest wyznacznikiem. Choć ustawa mówi (cyt):
Zgodnie z art. 2 pkt 46 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2005r. Nr 108, poz. 908 - tekst jednolity) "motorower" to pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.
W tym przypadka nadinterpretacją będzie niedozwolona jazda pow ustalonego przez blokady limitu w przypadku jej fabrycznego braku (wg papierów maszyny), a w przypadku posiadania prawa jazdy kat A dozwolone. Mniejsze uprawnienia (np AM) bowiem, będą definiowały próg dopuszczalnej prędkości... zobaczymy. Mnie to już nie dotyczy. Definitywnie znaki drogowe też należy brać pod uwagę choć na mieście mam kilkanaście dróg z 70tką.