Co Cię najbardziej irytuje na polskich drogach?

5 i 6, jak dla mnie najbardzieh irytujslace.

Dla mnie 1 i 7

Ostatnio jechałem z żoną do domu i pod długa górę wyprzedzałem ciężarówki chyba trzy jechały jedna za drugą.Jechałem ok 90 km/h ,a nagle w lusterku widzę MIŁĄ panią w volvo S60 która mruga mi światłami drogowymi żebym zjechał , ale żeby to uczynić są dwa wyjścia. Jedna z nich to zwolnić i zjechać.Druga to wyprzedzić i zjechać tylko ja już byłem na wysokości drugiej ciężarówki więc chciałem jej zjechać zaraz jak wyprzedzę , ale MIŁA pani wciąż mrugała i trąbiła bo myśli taka , że jak ona ma volvo to rządzi bo co taka moja corsina się pałęta po drodze mam zjechać i koniec!Więc za kare postanowiłem ja trochę potrzymać na tym lewym pasie i pomachalismy sobie trochę rękami i palcami.Nie jestem z tego dumny ale jest wielu kierowców którzy stosują metodę ja mam furę to ty leszczu spieprzaj.Takie sytuacje mnie irytują i w przypadku naszych skuterów też tak jest , że jesteśmy traktowani jak zło na drodze.

mnie najbardziej irytuje to - np . Jade sobie przepisowo ok 50- 60 km/h środkiem swojego pasa i nagle ktoś na mnie trąbi ze mam spierdalać na bok Taki chamskie zachowania wkurzają mnie !!! Kiedyś mało co mnie tir niezepnął do rowu jade se i nagle mnie wyprzedza i musiałem szybko chamować i trąbic bo by mnie zepnął naczepom do rowu