Siemano,dodam tu pare poradników do chinskich 4T :)
1-https://www.youtube.com/watch?v=Y6xO2-LRfbg&list=PLJzvH5j6iTAAklVpYIrsC2xImYJ78sYhx
2-https://www.youtube.com/watch?v=ILoSL7ZiR-I
3-https://www.youtube.com/watch?v=bTFYFpEZwKA&index=3&list=PLJzvH5j6iTAAklVpYIrsC2xImYJ78sYhx
4-https://www.youtube.com/watch?v=-Mbudawo6Pc&list=PLJzvH5j6iTAAklVpYIrsC2xImYJ78sYhx&index=4
5-https://www.youtube.com/watch?v=UtW3_6i2L-w&list=PLJzvH5j6iTAAklVpYIrsC2xImYJ78sYhx&index=5
brawa za chęci. Reszta tragiczna. Języki nazewnictwo tragiczne, rozkręcanie korektora bez zabezpieczenia ...nawet nie skomentuje.
Ktoś to zrobi wg tego twojego poradnika i jak mu ta nakrętka albo i pokrywa w ryj przypieprzy...to ci podziękują.
Powiem i napiszę tak jak ten wichrzyciel wyżej. Brawa za dobre chęci. :-)
Podaj przyklad tragicznego nazewnictwa,a jesli chodzi o odkrecanie nakretki ktora komus ma "przypieprzyc" w twarz to chyba kurka widac czego mozna sie spodziewac przy jej odkrecaniu i nikt wtedy zaskoczony nie bedzie.... Jasne oczywiscie lepiej zawiezc do serwisu i placic krocie za wymiane paska bo wiekszosc ludzi jest zbyt tepych i leniwych zeby cos samemu zrobic.
Tak wogole Wombat skoro czepiasz sie odkrecania korektora bez zabezpieczenia to pokaz mi zabezpieczenie ktorego ty uzywasz jak go rozkrecasz.
I nie czepiaj sie ze naweznictwo kijowe.Bo ta "pokrywa" ktorą trzymie nakretka to potocznie nazywa sie sprzeglo....
nie trzymie a trzyma, nie ta tulej czy też ten tulej tylko TA TULEJA (to ona jest ta suka)..itd - jest tam takich kwiatków sporo.
A najlepszym domowym sposobem na zabezpieczenie sie przed wystrzeleniem w ryj tej nakrętki korektora i pokrywy jest stanięcie na niej obiema nogami - o czym zresztą byś sie przekonał oglądając inne poradniki na YT.
Zresztą oglądając je doszedł byś do wniosku że:
a) to wszystko już było a tylko powielasz treści które już są... twój poradnik jest wtórny
b) mają bardzo fajne patenty na wiele czynności i zamiast robić poradnik należy sie najpierw poduczyć.
Jasne że bedzie ktos mocno zaskoczony jeżeli spręzyna centralna którą luzuje bedzie miała nie 24-30kg (jak w seryjnych silnikach) tylko np 50kg-bo ta druga podrzuca do góry lekko moje 9-letnie dziecko i zaręczam ci że potrafi tą nakrętkę i sprzęgło wystrzelić całkiem zdrowo
Jeżeli robisz coś co nazywasz PORADNIKIEM to nie używaj w nim stwierdzeń \\\"nie wiem czemu to\\\" oraz \\\"nie wiem w sumie dlaczego\\\"..itd
Oczywiście że lepiej jest zrobić coś samemu tylko np ty masz fajny przyrząd samoróbke do blokowania dzwony sprzęgła. Zapomniałeś nadmienić że żeby go wykonać trzeba mieć znajomego ze spawarką albo komuś za to zapłacić. Nie mam takiej możliwości wiec twój poradnik jest dla mnie w tym zakresie absolutnie do dupy. Takie są realia życia w sporym mieście że usługi typu tokarz, spawacz ślusarz to zawody wymierające i raczej nie robią nic po znajomości (bo najczęściej ich nie znasz). To nie miasteczko gdzie wujo ma spaware i śrube do rurki przyspawa...
Jeżeli już chcesz doradzać sensownie osobie BEZ ZAPLECZA to po pierwsze bezpiecznie a po drugie realnie.
Więc patentem na bezpieczne odkręcenie sprzęgła jest stanięcie na nim obiema nogami a np patentem na zablokowanie dzwonu jest zestaw z kombinerek i np przedłużki klucza a nawet kija od mopa - to ma każdy i działa.
czyż nie?
https://dl.dropboxusercontent.com/u/3594867/sqt/dzwon_2.JPG
.
a ja jestem burżuj i sobie kupiłem przyrząd co nim moge blokować zarówno dzwon jak i samo sprzęgło i wciąż używać klucza nasadowego. Nie zabezpiecza przed strzałem w ryj ale za to robi sie wygodniej i można na skuterze a nie na ziemi lub w imadle (nie grozi deformacją dzwonu lub sprzęgła)
https://dl.dropboxusercontent.com/u/3594867/sqt/dzwon_3.JPG
https://dl.dropboxusercontent.com/u/3594867/sqt/dzwon_1.JPG
Oczywiście za pomocą 2 płaskowników 4mm i 3 śrub 10mm można sobie taki wykonać samemu. tylko ja więcej wydam na płaskowniki, wiertła i gwintowniki niż ten klucz jest wart.
\"Bierzemy nasadkę 14tkę\"... to ja lece do sklepu kupuje nasadkę14tkę, ściągam pokrywe, blokuje dzwon i .... ZONK!!!
u mnie jest nakrętka 24... no i juz ci wale takie komenty pod poradnikiem że ino gwizd... no przecież pan w telewizorze powiedział że 14tka..
.
Reasumując. Dla WŁASNEJ FRAJDY zrobiłeś poradnik DLA SIEBIE, dla swojego przypadku. Jest mało uniwersalny, może być lekko niebezpieczny. Dla ciebie nie bo TY WIESZ. A dla osoby zielonej..może być to nowe doświadczenie.
Wombat,dzięki za spostrzezenia.Rzeczywiscie spawarka moze byc utrudnieniem w wielkim miescie.Tak samo nie pomyslalem co sie stanie jesli ktos bedzie odkrecac sprezyne twardsza niz moja (moja nie jest seryjna).Moze i powielam poradniki ale mam satysfakcje z tego ze je robie.Jesli chodzi o poduczenie to mam doczynienia ze skuterkiem od 3 lat i mysle ze wiedze mam wystarczajaco dobra zeby w tych sprawach dyskutowac.JEsli chodzi o "nasadke 14" to w chinskich 4t tylko z takimi sie spotkalem :) Wsumie kazdy bardziej kumaty czlowiek jesli nie bedzie mial podstawowych narzedzi ( nasadki,grzechotki itp) to watpie zeby sie zabieral za samodzielna naprawe.Sposób z trzymaniem nogami sprezyny zeby nie wystrzelila praktykuje przy skladaniu sprzegla bo nie jestem wstanie jej utrzymac dlonmi.Wiem ze sa zestawy do blokowania sprzegla itp,ale patrzac na to ze skuter uzytkuje 15 latek ktory ma przykladowo wymienic rolki bedzie szukal w necie jak domowym sposobem zblokowac przeciwtalerz nizeli placic za jakis przyrzad ktory nie wiadomo czy mu sie kiedys jeszcze przyda.Dzieki za ta krytyke,teraz wiem ze musze byc bardziej slowny i bardziej uwazac na bezpieczenstwo innych poniewaz drobna niescislosc(sprezyna) i moze byc uszczerbek na zdrowiu.Dzieki i szerokosci :)
PS:probowales wystrzelic swoje dziecko z centralki ?? xD