Witam.
Mój skuter dziwnie się zachowuje.
Skuter stał kilka miesięcy nie używany.
Kilka razy udało mi się go odpalić i trochę pojeździć jednak zawsze gaśnie.
Odpala nie to nawet 1 godzinny proces, zrobi parę kilometrów potem gaśnie i znów nie chce zapalić.
Wczoraj kopałem go z 12-20 minut i odpalił ale kiedy dodawałem gazu gasł.
Odpaliłem go więc RAZ A DOBRZE tzn. nie ruszałem go po odpaleniu tylko zostawiłem na godzinkę aby sobie popyrkał w miejscu.
Kiedy do niego wróciłem sytuacja wygladała już lepiej tzn.
- nie gasł już przy dodawaniu gazu
- miał dużo mocy
Przejechałem się nim z 3 km ale zgasł w pewnym momencie i koło się zatoczyło w tej sytuacji.. ponownie. Co robić?
FILMIK z dzisiaj: http://www.youtube.com/watch?v=ZnQdEbbfjjQ
na początek wyregulował bym zawory a jak nie pomoże wymienił bym ;moduł cewka,świeca i gaźnik może to być wina każdego z nich