Elo mam głupie pytanie :mrgreen: A mianowicie nie działał mi rozrusznik wiec rozkrecilem przekładnie zdjełem te wszystkie zębatki i okazało się że nie ma tych takich małych sprężynek od sprzęgiełka rozrusznika ale to chyba niczemu nie przeszkadza złożyłem wszystko jeszcze raz i rozrusznik dalej nie działa wszystko wydaje się ok… Rozrusznik kreci normalnie ale nie kreci wałem nie wiem nawet jak działa rozrusznik w minarelli jak ktoś to rozumieć to napiszcie
Sam silnik rozrusznika kręcię?
Są tam dwie zębatki jedna mała podwójna druga duża z takim gzymsem którą nakłada się na taki gzyms od karteru, a na to się nakłada koło rozrusznika które nachodzi na wał i t większe koło zębate od wewnętrznej strony powinno mieć takie trzy rolki.
Sprawdź czy ręką dasz radę kręcić tymi zębatkami
Wogole nie wiem o co kaman :mrgreen: Dajcie jakś fotkę jak to wygląda w skuterze ze sprawnym rozrusznikiem. Rozrusznik kreci ale wał nie.
http://www.easyparts.nl/showdrawing/801/6271/BL2/0-968-1-m426-m2818-m22-s804-d6271/Starter.html
skożyskaj z linka i opisu
od 1 do 9 masz części startera rosznika … z czego
1- wchodzi na grzyms w karterzem znajduje się za wariatorem
2- jest to lozysko duzej zembatki, wkladamy je między duza zembatę a grzyms w karterze
3- to jest właśnie to na co wchodzi 1 i 2
4- bendix rozrusznika czyli potocznie zwane sprzęgło rozrusznika, aby upewnić się czy działa ściągamy bendix, i w środku powinny być trzy walcowate rolki a za nimi sprężynki, bez nich nie ma szans by rozrusznik zakręcił wałem
5-zembatka mała - wchodzi na wałek pod rozrusznikiem nr.6
7-dystanse
8-zabezpieczenie przecił wypadaniu małej zembatki
9-śruby
teraz powiedz nam o który numer ci chodzi co według ciebie się mogło popsuć
Pozdrawiam
3 w ogóle nie mam, 1 się rusza tak że dzwoni w przekładni, 4 w tym nie mam tych takich małych sprężynek i takich plastikowych bolców.
bez 3 nie ma szans zeby 1,2 ci siędziało ponieważ na tym opierają się te elementy, bendix wchodzi na dużą zembatke i za bendixem bezposrednio juz jest wariator, w bendixie są rolki od wewnątrz które napięte są spreżynkami schowanymi wewnątrz bendixa, po przekreceniu wału one się zakleszczają ruszając całym wałem
A ja mam zasadnicze pytanie … Da się to wszystko wy****ac? Czyli te zembatki, bendyksy i zostawic sam wariator z mozliwoscia odpalenia kopniakiem? Bo w swojej apce mam taki myk ze to się zepsulo i trzeszczy glosniej niz silnik. A nie po trzebne mi to w zaden sposob i tak rozrusznik nie dzialal.
no bendix mozesz spoko wywalić
jedenzwyklydzie, tak da się - ja tak zrobiłem
Aha dzieki. A wyrzuciles tez to? Bo tera problem widzę w wariatorze jak tego się pozbede. czy on na walku nie przesunie się dalej . czy pozbyles się tylko tej duzej zebatkiż
rozkręciłem to i zostawiłem sama ta blachę z frezem