BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Ta trawę kosil nos w sałatce był a nie trawę :D

Nos w sałatce to nie, ale też fajnie. 6*Łomża Eksport i można cały dzień na takim paliwie przejechać :-)

Ja po 1,5l czystej i po burzliwej dyskusji pokoleniowej 1-0 dla mnie :D

A ja w tesco na zakupach ;-)

Nawiązując do rozwijania umiejętności i podtrzymywania formy, może by tak zakupić parę pachołków hę?
http://allegro.pl/pacholek-ronnay-czerwony-38cm-treningowy-i5153799564.html
Chyba że ktoś ma taniej w podobnej wysokości. Na początek zadania z placu WORD a potem jakieś kombinacje.

Ktoś ma. Pomysł, żeby nie wydawać mamony całkiem niepotrzebnie. Dwulitrowe PET-y z jakimkolwiek płynem, np: wodą z Wisły. :P
>
Nasz naród znacząco zwolnił teraz swoje myślenie z jakiegokolwiek obowiązku przyczynowo-skutkowego, a już mu drepcze po piętach całkiem nowe pokolenie. Ludzi równie zaradnych i nader ambitnych. ;-)

Rysio_Misio napisał:

Ktoś ma. Pomysł, żeby nie wydawać mamony całkiem niepotrzebnie. Dwulitrowe PET-y z jakimkolwiek płynem, np: wodą z Wisły. :P
>
Nasz naród znacząco zwolnił teraz swoje myślenie z jakiegokolwiek obowiązku przyczynowo-skutkowego, a już mu drepcze po piętach całkiem nowe pokolenie. Ludzi równie zaradnych i nader ambitnych. ;-)

Akurat butelki z płynem nie są dobrym pomysłem. Najechanie na nie kołem jest bardziej wywrotno-genne niż na pachołek. Takie mam zdanie.

Woda z Wisły to słaby pomysł.
Przeżre PET... :-)
Przynajmniej ta na wysokości Wawy :-)))
Rysio ma rację, na cholerę wydawać kasę? PETów ci u nas pod dostatkiem, jak ktoś chce ćwiczyć.
*
Jak panowie po weekendzie? Pofruwane?
U mnie skoszone, a łysa glaca trzaśnięta na buraka. W białym kasku będę wyglądał przynajmniej jak... sektorówka :-)))

Trochę polatałem. Przed chwilą z moją kobietą skończyliśmy dezynfekować i sprzątać lodówkę (taką zastaliśmy w obecnie wynajmowanym mieszkaniu). Demontaż uszczelki razem z obudową drzwi. Zbieraliśmy się do tego od dłuższego czasu aż w końcu przyszła godzina W. Po raz kolejny stwierdzam, że ludzie to jednak brudasy. Ci co tu wynajmowali przed nami są książkowym przykładem. Nadmienię, że mieli prawie 3 krotnie mniejsze zużycie wody...
Teoretycznie hajs załatwia wszystko, ale znam ludzi którzy mają go w nadmiarze i też są brudasy na potęgę. Sprzątaczka ledwo wyrabia. Jak widać natury nie da się oszukać.

http://m.youtube.com/watch?v=t_ODhVn78SI

Eadem ja mam narzekanie pod koniec każdego miesiąca że zużywam za dużo wody na kompiele i co poradzisz :/

Się nie mocz, tylko się MYJ:-)))

No jak się' moczy' to i często kąpiel bierze:D

Fakt, o tym nie pomyślałem. Ale na to też są sposoby: pampers, albo nocniczek :-)))
*
Kumpel z pracy pozazdrościł, a że ma kat.A, to w weekend nabył coś takiego:
http://www.tapeta-gazu-6n-er-kawasaki-manetka.na-pulpit.com/zdjecia/gazu-6n-er-kawasaki-manetka.jpeg
Fajnie to brzmi, a jak się na nim usiądzie, to już czuć pod tyłkiem różnicę w warkocie :-)))

Co poradzę jak lubię się moczyć :D

https://www.youtube.com/watch?v=S1nxfxBmoF8
Jeśli miałbym zmienić na większą pojemność to Burgman 650.

jestem ciekaw jak daleko jest technicznie/kooperacyjnie SYM GTS od Burgmana. Pooglądałem na szybko ten filmik i od razu zauważyłem że:
- patent na łamany kluczyk i mechanizm blokowania stacyjki - jest identyczny.
- naklejki, wzory i nawet kolory naklejek ich rozmieszczenie - jest takie samo
- przycisk "pass" do migania długimi (umiejscowienie, kolor, kształt) - jest takie samo
- patent na zawias i amortyzator kufra jest identyczny i też pod kanapą jest ogromna wanna
- sposób zabudowy zbiorniczków hamulcowych i obudowania kierownicy jest identyczny
- wewnętrzne patenty na konstrukcje zawiasów w schowkach są identyczne

I bardzo dobrze, wzorzec jak najbardziej godny naśladowania, kopiowania i powielania za zgodą (lub bez) Suzuki Kabushiki-gaisha :-)
*
Ja pierdzielę... ale mi się nic nie chce.
Jakiś hamak by się przydał... i kawałek cienia :-)))

Ale jednak niezmiennie mimo jazdy dzisiaj enduro,quadem i chopperem muszę stwierdzić ze mojej du.ie jest najwygodniej na skuterze:)[peugeot sv] burgman zaje wyglada ale to juz za duży kredens

Pytanie czy robią na wzór czy po prostu są to części z jednego koszyka. Ale ja pisałem w kontekście wyboru części i wiedzy na temat silnika.
Tzn w klonach jak wiadomo droga postępowania jest taka że trzeba wiedzieć co jest klonowane i brać/szukać części do wzorca.
A o tym silniku SYMa zdaje się ciężko coś znaleźć. Tak jakby to była własna konstrukcja i nikt w tym nie dłubał (co w zasadzie jest niemożliwe) Ktoś tam twierdzi że to ymahaowe, inny że hondy, teraz jak widać czapka gratów bliźniaczo podobna w suzuki.
Multikundel :)