Witam ponownie po wszystkich naprawach jakie zrobiłem za poradami i tak nic nie pomogły postanowiłem pomierzyć kompresie i okazało się ze jest 5,5 bara więc rozkręciłem silnik i jak się okazało to pod jednym otworem w karterze w który wkręca się szpilkę jest dziura wielkości łebka od zapałki i kiedy wkręciłem szpilkę na sucho to widać gwint od szpilki w tej dziurze niech ktoś mi powie czy to jest przyczyna moich kłopotów z tym silnikiem i czy można to skleić,zaspawać czy też muszę kupić kupić nowy karter proszę o pomoc
ale pod którym otworem? bo skoro wkręcasz tam szpilke to ona raczej zatyka ten otwór czy coś… nie wiem… mało rozumiem z tego twojego opisu.
5,5 bara to masz pewnie dlatego że ci padł cylinder
Cylinder tłok pierścienie są nowe a jeśli chodzi o dziurę to znajduje się w środku karteru i tam właśnie widać jest gwint szpilki i moim zdaniem choć jestem laikiem w tych sprawach to część kompresi uchodzi tam chodż szpilka jest wkręcona
a gdzie jest środek karteru?
Pod cylindrem zaczynają się kartery w które wkręca się szpilki i właśnie tam jak chodzi korbowód wału w tej komorze widać gwint szpilki bo jest odprysk i myślę że ten odprysk porysował cylinder i tłok