Brak mocy w Romecie 727 Eco

Witam,
mam skuter romet 727 eco 4T.
Pewnego dnia, jak zawsze odpaliłem skuter i pojechałem, z tą różnicą że był totalny brak mocy i rozpędzał się wolniej niż rower. Nie przekraczał 30km/h.
Pojechałem do serwisu i się okazało że przejechałem o 300km pierwszy przegląd i że możliwe że nawet się silnik zatarł.
Na szczęście okazało się że silnik się nie zatarł, w seriwsie wymieniono mi wszystkie filtry, oleje, sprawdzono gaźnik, świece i inne podobne rzeczy, ale niestety dalej jeździ tylko 30km/h. W serwisie gość mi powiedział że nie wie co to że trzeba by gdzieś wysłać ten skuter żeby go dokładnie sprawdzili ale jako że już mam po gwarancji bo przejechałem pierwszy przegląd to się obsram z kosztami.
Zauważyłem natomiast że po wizycie w serwisie wycieka paliwo i na ok.60km zeszło mi ok. pół baku. Dodam że tylko w czasie jazdy wycieka paliwo. Podejrzewam że od dodawania gazu.
Może ktoś z Was wie dlaczego tak muli? wtedy mógłbym pojechać do kolesia z serwisu z gotową diagnozą a może zaczął mulić i jeździć 30km/h dlatego bo gdzieś tam jest ten wyciek? Ale wcześniej aż tak szybko nie schodziło paliwo.
Jeszcze dodam (może to ma znaczenie) że od pierwszego odpalenia czasami gasł jak stał odpalony. Czasami bardzo dobrze na biegu jałowym piłował i chodził silnik, a czasami gasł.
Będę wdzięczny za każdą pomoc w tej sprawie, bo w tej chwili to mnie czasami rowerzyści wyprzedzają :)

A skąd jesteś ?
Bo pierwsze co mi przychodzi do głowy po przeczytaniu kilku zdań to - zmień serwis !
Gdzie mają wiedzieć jak naprawić skuter jak nie w serwisie skuterów ? :O

A to, że przeoczyłeś przegląd - trochę Twoje niedopatrzenie, szczególnie jeśli chciałeś zachować gwarancję a i podejrzewam, że nie zmieniłeś oleju po 300 km ? Natomiast koszty napraw skuterów (tym bardziej chińskich) nie są jakieś kosmiczne więc już niech facet nie przesadza.

Możliwe że kompresja spadła sprawdz !

Dziękuję za odpowiedź! jestem z Wrocławia, to tutaj jedyny serwis :) przeoczenie przeglądu - wyłącznie moje niedopatrzenie ale nie spodziewałem się przeglądu po 300km czyli w sumie po kilku dniach.
nie zmieniłem oleju po 300 tylko po ok 500 ale gość powiedział że olej byl lekko gęsty więc to akurat nie zrobiło żadnej szkody.
Cene gość ma 50zł za godzinę jego pracy czyli szukania przyczyny :)
Kompresji nie sprawdzę bo nie mam fioletowego pojęcia jak,ale pojadę do niego jutro z listą prawdopodobnych przyczyn dolegliwości. Chyba że kompresję można jakoś łatwo sprawdzić?