brak iskry

Witam, jakiś czas temu musiałem odłączyć silnik od ramy a co za tym idzie rozłączyć kilka kabli. Po złożeniu wszystkiego chciałem go odpalić ale były problemy, okazało się że nie ma iskry;/ i nie wiem co teraz zrobić, chciałem sprawdzić czy dochodzi prąd do cewki i przyłożyłem próbówkę do 2 kabli które dochodzą do cewki ale się nie zaświeciła (jednak nie wiem czy dobrze to sprawdziłem). Dodam jeszcze że mam 4 suwa 139QMB. Macie jakieś pomysły co się mogło stać?

Sprawdź bezpiecznik. Przy demontażu mogłeś zrobić zwarcie i strzelił.

mam głupie pytanie, gdzie one się znajdują?

Źle przeczytałem. Bezpiecznik działa bo cała reszta normalnie chodzi rozrusznik kręci itp.

Bezpiecznik znajdziesz koło akumulatora. Otwórz pokrywę akumulatora i na najczęściej czerwonym kablu jest taka plastikowa obudowa w której środku jest bezpiecznik.

Jak sprawdzasz świecę, zmasowałeś ją przy sprawdzeniu?

Tak przykładałem do metalu.

wyczyść nożykiem konektory, łączące kabelki z cewką zapłonową, może zaśniedziały i nie ma napięcia na cewce?

No właśnie nie wiem do końca bo przyłożyłem do tych kabli próbówkę i się nie zaświeciła ale nie wiem czy to się tak sprawdza. Idę właśnie do garażu to wyczyścić.

Wyczyściłem konektory i dalej to samo. Jak się sprawdza czy dochodzi prąd do cewki?

Przekręć kluczyk w stacyjce i przyłóż jeden koniec próbnika do ramy, a drugi kolejno do kabelków, na jednym powinna zaświecić próbówka.

Jeżeli zasilanie cewki zapłonowej jest z cewki zapłonowej,pierwotnej z prądnicy, jak np. w Jawce lub Simsonie, to sprawdzanie czy jest napięcie na cewce bez kopnięcia w kickstarter, nic nie da, musi być napięcie z prądnicy. Co innego z zapłonem bateryjnym.

Nie ma prądu na cewce. Może być przyczyna w czymś jeszcze? Czy muszę wszystkie kable sprawdzić?

Wykręć świecę i próbuj kopnąć w starter, może zasilanie cewki jest z prądnicy a nie z akumulatora? Nie jestem elektrykiem, ale tak kombinuję po swojemu, żeby by Ci doradzić...

Próbowałem z aku. z kopałem, efekt ten sam;/

To przejrzyj wiązki instalacji, czy połączenie na kostkach jest ok.

A weź inną świecę, może myślimy, kombinujemy a świeca zdechła.