Siemanko wiem że forum trochę z innym tematem ale to kwestia bardziej silnikowa więc myślę że ktoś pomoże mam quada jakim jest blaster 200 2T z 2002 roku mam problem z tym że w silniku nienaturalnie coś rzezi (jest to taki dźwięk jak by jakieś łożysko albo był by jakiś luz na czymś) im większe obroty tym bardziej się to nasila nie wiem czy jest to z czyms związane ale na jedynce sprzęgło delikatnie ciągnie koleś od którego go kupiłem twierdzi że zmieniał sprzeglo ale nic to nie dało quad ostatnio zgadł sam rozebrałem silnik okazalo się że pierścienie zapieczone czekam aktualnie na nowy tłok bo tamten nie nadawal sie do dalszej eksploatacji nie ma żadnych luzow na wale na korbie igiełkowe też jest w dobrym stanie Nie wiele jeszcze wiem o tym quadzie dlatego piszę na forum :// liczę na szybką i efektywna pomóc z góry dzięki
ale rzęziło, rozłożyłeś, czekasz na nowe cześci i nie wiesz czy na nowych częściach dźwięk bedzie znowu?
Nie wiem ale zmieniam tylko tłok i pierścienie wątpię że to pierścienie wydawały taki dźwięk czytałem na internecie ludzie piszą niby że pierścienie słychać przy wysokich obrotach jak np jest odpalony na luzie stoi to też to słychać
Jedyne moemnty kiedy nie słyszałem tego wycia w silniku to gdy jechałem na szóstym biegu praktycznie bez gazu sprzęgło wciśnięte czy nie też nic nie zmieniało
Zmieniłem tłoka wszystko elegancko złożone nie na luzów na wale na korbie skrzynia też wygląda w porządku biegi ładnie wchodzą (oprócz tego luzu podczas gdy silnik jest zapalony) ale dźwięk niestety nadal występuje 
piszcie jakieś pomysły co go może być (napewno nie jest to żadna kopka czy coś tego typu)
dźwięk ma niestety tą wade że żeby go diagnozowac to trzeba go usłyszeć i mniej więcej ocenić skąd dochodzi.
Może pomóc stetoskop diagnostyczny lub zwykły patyk - jako patent na osłuchanie silnika
Zaraz wrzucę na YouTube i wstawię link
tya… filmik. Na filmiku to se można…
No inaczej ci tego dźwięku nie opiszę