Po wymianie na nową bije u mnie tylna opona. Bije góra - dół, co przekłada się na podskakiwanie podczas jazdy i niestety nie czyni jazdy bezpieczną.
Czy opona po zamontowaniu ma się jakiś czas układać? Czy powinna od początku działać prawidłowo?
Zakładali mi to w serwisie skuterów, więc teoretycznie powinno wszystko być w porządku, a nie jest.
Zdziwiło mnie też to, że mechanik napompował mi tylne koło do 2.0 bara, natomiast w instrukcji jest napisane, że powinno być 2.8 (i tak też dopompowałem na stacji).
Czy ja coś zepsułem, czy mechanik, czy opona jest wadliwa?
Ten mechanik zrobił to celowo aby opona się ułożyła. Miałem tak samo że opona biła, ale zacząłem jeździć w dwie osoby i szybko sie ułożyła.
kustosz napisał:
Ten mechanik zrobił to celowo aby opona się ułożyła. Miałem tak samo że opona biła, ale zacząłem jeździć w dwie osoby i szybko sie ułożyła.
Czyli mam spuścić powietrze do tego 2.0 tak jak to zrobił mechanik? Raczej nie mam z kim jeździć we 2 na skuterze w chwili obecnej... Czy i bez tego się ułoży? Ważę sporo, może to w tym przypadku będzie mój "atut"?
A gdzie dokładnie zmieniałeś oponę (adres) i ile dałeś? Wyważyli koło?
HugoBoss napisał:
A gdzie dokładnie zmieniałeś oponę (adres) i ile dałeś? Wyważyli koło?
Robiłem to w "SebBike" na ul. Modlińskiej.
klekocix opony skuterów nie muszą być "ważone". a to prawda z tym ulozeniem. ewentualnie mogłeś przepompować koło i poszły sploty.Przeczytaj jakie ciśnienie jest "zatwierdzone" i zniż ciut poniżej a potem jak się ułoży zacznij pompować do max. ja np w instrukcji mam napisane ciśnienie na tył 2,2 bar a na oponie po wymianie mam 2,5