Bieszczadzka Majówka

mxx_rs nie dociera do mnie ta aluzja, ale to chyba przez słońce (siedzę w ogródku a słonce grzeje, wiem, drzewo lub parasol, ale nie chce mi się ruszyć z miejsca).

nie nie to nie aluzja :)
miałem na myśli to, że jak widać z filmów madiego nie goniliście na złamanie karku tylko mieliście czas na to żeby sobie pooglądać, odpocząć, herbatki się napić - stąd przyrównanie do takich spokojnych wyjazdów na kolonie czy bardziej wczasy nawet.

Bo mnie kolonie niezbyt dobrze się kojarzą.

Bo tak było, nie spieszyliśmy się, często robiliśmy postoje na zdjęcia itp. Przy kiwonach w kopalni Łodyna - Brzegi stawaliśmy ze 30 razy :)

Karbon, to tutaj mam na myśli tylko i wyłącznie pozytywne skojarzenia :)

madi - no to bardzo fajnie bo przypominają mi się moje służbowe wyjazdy jakiś czas temu. nie było ich w prawdzie wiele ale byłem chociażby w Krakowie. Myślałem, że uda mi się wieczorem (mając do dyspozycji samochód) trochę pozwiedzać - może nie jakoś dogłębnie ale chociaż na rynek się przejść. Nie byłem nigdzie bo czas mnie gonił a po całym dniu byłem już wystarczająco zmęczony.
Dlatego też podoba mi się, że wy nie goniliście tylko przed siebie dla zabicia kilometrów bo chyba niewiele by było w tym przyjemności.

Brawo Panowie ! Brawo ! zrobie te trase w weekend majowy 2013 :) Pzdr.

Rób rób, Bieszczady są rewelacyjne i sam w nie chętnie wrócę :)

Szkoda bo widze, ze plany macie juz inne na weekend majowy..;/

To dawaj z nami w Świętokrzyskie :) a Bieszczady nie uciekną :)

Mysle nad tym wlasnie :)

A skąd w ogóle jesteś ?

BB

tzn. mieszkam w bielsku czasowo

to tam gdzie Karbon :) z Nim byś mógł elegancko dojechać na start wyprawy. Napiszę jeszcze, że mam zamiar dojechać do Bielska i potem razem z Karbonem pojechać w Świętokrzyskie.

nie obiecuje bo jestem zajarany bieszczadami na skuterze opor ! wtedy kiedy Wy tam byliscie ja tez tam bylem tyle ze dluzej i samochodem :) poczatkowo pomysl wydawal mi sie malo realny ze wzgledu na dojazd (ok 300km), myslalem o przyczepce albo wyslaniu skutera pociagiem, ale widze ze Karbon i Wy daliscie rade, wiec tego dylematu juz nie mam..