Witam, posiadam skuter router bass z 2012 wybiło 7 tyś km. Dziś sprawdziałem stan rolek, paska itd postanowiłem sprawdzić poziom oleju. Sprawdziłem i było prawie minimum a ok 800km temu wymieniłem olej i było 3/4 skali na bagnecie. Moje pytanie brzmi: Czy To normalne ,że tyle oleju ubyło?
O ile producenci aut podają nieraz fabryczne zapotrzebowanie silnika na olej, o tyle przy skuterach się z tym nie spotkałem.
Niemniej, trochę za dużo Ci wciągnął tego oleju.
Dokładnie,za dużo tego oleju wziął... Sam mam torosa el Diablo z 2012 i tez mi ciągnął olej, około 1l/700km. Wymieniłem pierścionki i uszczelniacze zaworowe, ale nie powiem ci czy to pomogło bo ok 70km dopiero zrobiłem po wymianie... nie mniej Tobie za dużo go bierze:)
Za dużo?! Jeżeli, to jest 4T, to on nie ma prawa w ogóle brać oleju. Posiadam Torosa F16, czyli w zasadzie to samo co ma michal98 i Ty Krzoku4. Mam na nim 5200 km i nie bierze ani kropelki. Stan oleju regularnie sprawdzam. Także, jeżeli komuś 4T bierze choć odrobinę oleju, to śmiem twierdzić, że ma silnik do remontu.