Witam wszystkich serdecznie jako nowy użytkownik tego forum :)
Niedawno zakupiłem po znajomości Benzera Yankee z zamienionym silnikiem na 125ccm (rocznik 2012). Póki co jeszcze jestem zadowolony z zakupu ale co raz więcej rzeczy się w nim sypie. Ostatnio wymieniłem tłumik i gaźnik i kiedy w końcu mam poczucie że mój jednoślad działa jak powinien pojawia się nowy problem:
W trakcie jazdy przy dużych prędkościach nagle obrotomierz spada do 0 a pokręcanie manetką nie daje mocy pomimo odgłosu zwiększenia obrotów. Dzieje się tak dopóki nie wyłącze motocykla czerwonym guzikiem i nie włącze spowrotem (mogę nawet w trakcie jazdy). Wtedy wszystko wraca do normy chyba że znowu przygazuje mocno :P
Wydałem sporo kasy na ostatnie naprawy i modle się żeby tym razem to było coś łatwego i taniego. Jakieś porady? Pomysły?
Z góry dziękuje za pomoc!
P.S. Jestem technicznym laikiem więc proszę powoli i głośno pisać :D