Witam. Mam plany przewiercić tłumik w moim Benzerku, aby brzmiał bardziej basowo . Nie podoba mi się odgłos 'dzwonienia'. Tylko nie wiem w których miejscach wywiercić dziurki:) I jeszcze jakim wiertłem najlepiej ? Wrzuce kilka zdjęć, zaznaczę miejsce na dziurki i powiedzcie czy będzie okej :)
Dokładnie to samo pomyślałem. U mnie w mieście jest taki jeden, co poprzewiercał sobie wydech. Po całym meczu żużlowym uszy tak nie bolą, jak po jego jednym przejeździe.
A dowód mogą zabrać dokładnie na tej samej zasadzie jak motocyklom których posiadacze są wyznawcami "loud pipes saves lives", nie zauważając że jest to raczej "loud pipes wkurws całe otoczenie". To co jeździ i jest napędzanie silnikiem spalinowym musi spełniać określone normy emisji hałasu. Rozwiercony tłumik nie tylko zmieni barwę dźwięku, zacznie również być koszmarnie głośny i ŻADNYCH norm nie spełni.
Ja tam nie mam uszczelki tłumika, i chodzi jak rasowy cross, jeszcze te strzały:D Swoją drogą uszczelka ma być miedziana, a ja miałem końcówkę owiniętą jakimś plastikowym metalem...
Nie chodzi mi o prędkość tylko o dźwięk :) Ale może ktoś mi wkońcu wytłumaczyć jak to rozwiercić ? U mnie na wiosce jest kilka osób z przelotem i jakoś nikt się nie skarży :D